głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
spidermonkey Uwielbiam to co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem tulisz spojrzeniami całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim

spidermonkey

spidermonkey.moblo.pl
Uwielbiam to co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem tulisz spojrzeniami całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele.
Uwielbiam to  co ze mną robisz!... teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Uwielbiam to, co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem, tulisz spojrzeniami, całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele.

Precz istoty rodzaju męskiego teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Precz istoty rodzaju męskiego

Przysięga jest prosta. Ci  którzy... teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Przysięga jest prosta. Ci, którzy ją składają, obiecują, że będą razem na dobre i na złe, w bogactwie i ubóstwie, w zdrowiu i chorobie, będą się kochać i szanować, będą sobie wierni, dopóki ich śmierć nie rozłączy. Przysięga jest prosta. Trudniej znaleźć kogoś, kto by był tej przysięgi godny. Jeśli się uda, możemy żyć długo i szczęśliwie.

Siedząc na parapecie  przy zgaszonym... teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty, który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama. Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaką jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wypadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo.

Sztuka jest  aby będąc sobą  być... teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Sztuka jest, aby będąc sobą, być kimś zupełnie wyjątkowym .

Kiedyś nauczysz się dostrzegać... teksty

spidermonkey dodano: 12 lipca 2010

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz, I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami, A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka, I nauczysz się kroczyć drogami własnej codzienności, ponieważ jutro jest zbyt niepewne, by coś na nim budować. Po pewnym czasie przekonasz się, że nawet rozkoszne ciepło słońca parzy skórę, gdy zbyt długo zażywasz. Zasadź więc własny ogród i przystrój swą duszę, zamiast czekać, aż ktoś przyniesie ci kwiaty. I przekonaj się, że naprawdę potrafisz wiele znieść... Że naprawdę jesteś silny, I że masz swoją wartość....

to nie tak  że jestem wredna  zła i... teksty

spidermonkey dodano: 11 lipca 2010

to nie tak, że jestem wredna, zła i niedobra. Ty po prostu nie zasłużyłeś na to aby poznać moją słodycz..

Wiosna kazała mi się zakochać i... teksty

spidermonkey dodano: 11 lipca 2010

Wiosna kazała mi się zakochać i swoim ciepłym wiatrem zepchnęła Cię na moją drogę.

Sprawiasz  że na mojej twarzy... teksty

spidermonkey dodano: 10 lipca 2010

Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.

  Kiedy przestaniesz mnie kochać?... teksty

spidermonkey dodano: 18 czerwca 2010

- Kiedy przestaniesz mnie kochać? - Pytasz kiedy umrę ?

wyrwał jej parasolkę z dłoni i... teksty

spidermonkey dodano: 17 czerwca 2010

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.

Nie śniło jej  się nawet  że... teksty

spidermonkey dodano: 14 czerwca 2010

Nie śniło jej się nawet, że życie może nieść tyle bólu chociaż fizycznie nic człowiekowi nie dolega.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć