 |
spamzoreq.moblo.pl
bo nie wytrzymuję gdy tak nie wiem co mam robić. postępuję właściwie lecz wewnątrz jestem zagubiony. ubieram swoją codzienną fasadę ale przecież i tak w końcu jestem z
|
|
 |
bo nie wytrzymuję, gdy tak nie wiem co mam robić. postępuję właściwie, lecz wewnątrz jestem zagubiony. ubieram swoją codzienną fasadę, ale przecież i tak w końcu jestem zraniony./lp
|
|
 |
pływam w dymie mostów, które spaliłem, więc nie przepraszaj. tracę to, na co nie zasłużyłem. /lp.
|
|
 |
coś mi się wydaje, że mojemu amorowi ktoś podpierdala strzały.
|
|
 |
i myślisz co tu zrobić aby nic nie spieprzyć.
|
|
 |
a dzisiaj jest troszkę lepiej - zajmuję się czymś, robię coś, od czasu do czasu się uśmiechnę i coś odpowiem, gdy ktoś zapyta. ale to nie powód do radości - bo przede mną wieczór, cholerny wieczór, w którym w żaden sposób nie potrafię sobie zająć myśli.
|
|
 |
teraz możecie mnie pocałować w ten słodki tyłek, który tak często obrabialiście.
|
|
 |
moja jest ta drogą, którą idę, moje są te kroki, które stawiam. bang! bang! bang!
|
|
 |
jedno słowo, a znaczy tak wiele, jedno słowo i od razu się śmiejesz.. //tabu
|
|
 |
nie potrzeba mi, zakrętów dróg i morza łez.
|
|
 |
jak będziesz chciał napisać, to powstrzymaj się i nie pisz.
|
|
 |
i znowu musiałeś napisać do mnie właśnie teraz, gdy mam zamiar iść spać.
|
|
|
|