|
sowrong.moblo.pl
a Ty się uśmiechaj bo ładnie Ci w uśmiechu :
|
|
|
a Ty się uśmiechaj, bo ładnie Ci w uśmiechu :)
|
|
|
Kiedyś był dla ciebie ważny. Na dźwięk jego głosu i dotyku przechodziły cię dreszcze. Coś się zmieniło. On cię zmienił. Jego zachowanie doprowadzajce do szału cię zmieniło. Teraz gdy on stoi z kumplem pod sklepem i mówi ''cześć''masz to głeboko w dupie ale masz na tyle szacunku do człowieka że jednak odpowiesz .
|
|
|
,,Nigdy nie wiesz kiedy na Ciebie przyjdzie pora , kiedy Bóg przyjdzie i zabierze Ci bliską osobe , dlatego daj jej wszystko co potrzebne bo jutro może jej już zabraknąć . "
|
|
|
Zakochani pierwszy raz bez końca ... sennych oczu blask
|
|
|
Pomimo, że jestem krótkowidzem... Ciebie potrafię dojrzeć z odległości kilkunastu metrów ;/
|
|
|
nie lubiłam Cię za to, jaki byłeś dla wielu znajomych. uwielbiała Cię za to, jakim byłeś w stosunku do mnie. a byłeś naprawdę zupełnie inny. taki szczery, prawdziwy. nie zgrywałeś wielkiego podrywacza, zadufanego w sobie. byłeś taki uśmiechnięty, nie zakrywałeś się pod skorupą popularności jaką narzucili Ci ludzie. niezwykle normalny. - taki byłeś. ale w tej swojej normalności miałeś nutę wyjątkowości, która uczyniła Cię na pozór zwyczajnym, jednak w jakimś stopniu tajemniczym. odkryłam w Tobie uczucia, o których Ty nie miałeś pojęcia. ja zresztą też. ale ciesze się, że do tego doszło. może w końcu ludzie zaczną postrzegać Cię takim, jakim w rzeczywistości jesteś?
|
|
|
miłość - miłoś - miło - mił - mi - m - widzisz jak miłość może szybko zniknąć?
|
|
|
miałam sen. śniłam o Tobie. tak bardzo za Tobą tęskniłam. ta tęsknota sięgnęła tego stopnia, iż nagle usiadłam na łóżku, wzięłam telefon, napisałam krótkie kocham Cię, wybrałam odbiorcę i już miałam wysyłać, kiedy nagle się rozejrzałam. ocknęłam się i przez chwilę zastanowiłam. przecież ja wcale nie spałam. i co ja robiłam? przecież przez tyle czasu usilnie wmawiałam sobie, że to już koniec tej miłości. ' jednak nie da się okłamać serca, głupia masochistko. ' - powiedziałam sama do siebie, a w moich oczach nagromadziły się łzy, które spływały na poduszkę.
|
|
|
tajemnica rodzi tajemnicę. zupełne zatracenie się w sekretach nie przejdzie niezauważone. ludzie są dociekliwi. wieczne pytania ' co ukrywasz, o co chodzi, czemu zamykasz się w sobie? ' - i na co to mi było?
|
|
|
Wykrzywiam twarz tylko w dwóch przypadkach : gdy widzę Ciebie kretynie i gdy pije kurewsko kwaśny sok pomarańczowy !
|
|
|
Powiedz, że kochasz i spier.dalaj .
|
|
|
ej, chyba jakaś rura mi się w oczach rozjebała, bo woda po policzkach cieknie mi strumieniami.
|
|
|
|