Czasem usiądę w pustym pokoju włączę dobrą muzykę zapalę świeczki. A wszystko to tylko po to aby zacząć płakać. Czasem lepiej wypłakać to co boli. Nie raz nie dwa
Czasem usiądę w pustym pokoju, włączę dobrą muzykę, zapalę świeczki. A wszystko to tylko po to, aby zacząć płakać. Czasem lepiej wypłakać to, co boli. Nie raz, nie dwa, nie tysiąc a nawet milion. Ważne żeby przeszło.