Brakuje mi tych dwóch miesięcy bezgranicznej wolności.Wtedy nie obchodziło mnie nic,wiedziałam co robić,czego się trzymać.A teraz?Totalna pustka i rozsypka.Czas zapieprza nie zważając na nas.Brakuje mi tych szczerze przegadanych wieczorów i nocy.Mam wszystkiego dosyć i czuję że totalnie oleję ten rok..
|