O 5.30 rano zadzwonił telefon . Zerwała się z łóżka . Wszystkich by przeklinala i wyzwała zanim zdążyliby się odezwać (...) jednak to był on . Spojrzała dwa razy na komórkę aby się upewnić po czym odebrała naciskając zieloną podświetlaną słuchawke . - " Kooooooochanie ... misiu mały .. " .. - zawołał nachlany usłyszała to jakby w trójwymiarze .. Jakby był gdzieś blisko i było go słychać przez echo . - " Halo .. masz pojęcie do kogo dzwonisz ? " - Zapytała zdzwiona kiedy on tylko zamilkł . - " Wieeeem skarbie kochannny .. stoje pod domem .. otwórz milosci skryte !! " - odpowiedział chichocząc z pijackim akcentem (....)
|