|
somalinowajadzkax3.moblo.pl
'Un break my heart Say you'll love me again Undo this hurt you caused When you walked out the door And walked outta my life Un cry these tears I cried so many nights
|
|
|
'Un-break my heart, Say you'll love me again, Undo this hurt you caused, When you walked out the door And walked outta my life, Un-cry these tears, I cried so many nights... '
|
|
|
siedzi i wylewa łzy od kilku godzin. nic nie jest w stanie jej powstrzymać, bo sama sobie już nie daje rady. jest beznadziejna.... nie ogarnia siebie, swoich uczuć, swojego życia. - jeden dupek, a wprowadził tyle zamieszania do jej życia, że teraz nie może normalnie funkcjonować..
|
|
|
za dużo tego wszystkiego, a ja za słaba, by to znieść. nie daję już rady, pękam. / MOJE
|
|
|
chciałabym zamknąć oczy i ujrzeć nas. nie ciebie i mnie, tylko nas. obok. tak realnych, tak prawdziwych. razem. złączone dłonie, uśmiechy na naszych twarzach. chciałabym, któregoś dnia przyłożyć głowę do twojej klatki piersiowej i usłyszeć bicie twojego serca. zapamiętać tą melodię i wprawić w ten sam rytm swoje serce. jak dwa, szwajcarskie zegarki - bogate w uczucia. /happylove
|
|
|
Pocałunek ukochanej osoby - najlepszy środek przeciwbólowy, antystresowy i uspokajający na świecie.
|
|
|
Pocałunek ukochanej osoby - najlepszy środek przeciwbólowy, antystresowy i uspokajający na świecie.
|
|
|
A Twój uśmiech ciągle mam przed oczami, tak cholernie za nim tęsknię.
|
|
|
spraw, że przestanę oddychać z przymusu. spraw, że moje serce przestanie wybijać ten przerażająco obojętny rytm. spraw, że każdy kolejny haust powietrza będę brać z myślą o tobie. spraw, że moje serce razem z twoim stworzy najlepszy, najpiękniejszy bit na świecie. /happylove
|
|
|
twoje życie to twój dom. buduj je, więc tak, abyś chciał w nim mieszkać. abyś chciał żyć własnym życiem, które sam sobie stwarzasz. cegła po cegle, uczucie po uczuciu. /happylove
|
|
|
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
|
Człowiek rodzi się z zaciśniętymi piąstkami jakby chciał powiedzieć: cały świat jest mój. A umiera z otwartymi ramionami jakby mówił: nic ze sobą nie Zabieram..
|
|
|
Może to nieważne, a może zwyczajnie nieistotne, ale tęsknię. Tęsknię, i to naprawdę boli. To co czuję jest niczym, bezpośrednia pustka jak nigdy dotąd. Nie chcę nic już mówić, a zarazem mam Ci tak wiele do powiedzenia. Nawet godzinami poopowiadać o tych najzwyklejszych sprawach, takich jak ocena w szkole czy kolejnym marnie spędzonym dniu, nawet to. Dawniej, mogłam mówić bez przerwy, a Ty nigdy nie przestawałeś słuchać, nigdy nie powiedziałeś, że po prostu Cię to nie interesuje. Interesowało Cię, nawet te najbanalniejsze rzeczy, nawet to co zjadłam dziś na obiad. Kiedy bolało coś wewnętrznie, a łzy dobijały się do oczu, byłeś, zawsze chciałeś być, a przecież nie musiałeś, nigdy o to nie prosiłam. A dziś? Nawet kiedy proszę, kiedy płaczę i nie potrafię przestać, Ty nie reagujesz. To nie Ty. To nie ten, którego kochałam. To nie to serce, które przecież tak kochało mnie. / Endoftime.
|
|
|
|