|
Kolejny dzień
zapowiada się słonecznie,
chociaż tym, co żyją,
przyda się jeszcze parasol.
|
|
|
Wiesz, chciałbym Ci powiedzieć, ale nie mam którędy.
|
|
|
głuchy wrzask wewnątrz bezsilność daremność
niepojęta harmonia w środku jest pustynia
w środku jest ogród trzeszczenie gałązek
strach który już nie wyjdzie nie wyrazi się
nie można tego strachu dzielić z byle kim
|
|
|
Znasz moje imię, nie moją historię. Słyszałeś, co zrobiłem, ale nie przez co przeszedłem.
|
|
|
Uświadomiłem sobie po raz pierwszy tak dotkliwie, że czas nie stoi w miejscu.
|
|
|
Bardzo chcę wrócić. Do Ciebie. Aby dokończyć naszą rozmowę. I rozpocząć wiele innych.
|
|
|
Nie umiem powiedzieć słowem
nie słowem tęsknię
ale rękoma
zamykającymi przestrzeń
|
|
|
Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem, zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile.
|
|
|
Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie
|
|
|
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi
|
|
|
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
|
|
|
|