|
sniezka0604.moblo.pl
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł obwinąłeś nim mojego
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek? Kurde no pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
Uśmiech. Wykrzywione usta. Dla mnie to coś więcej. I dzięki Tobie dzisiaj się uśmiechnęłam. Do głupiego monitora. Do okna rozmowy z Tobą. Ale się uśmiechnęłam.
|
|
|
Szczerze? Nie wiedziałam ,ze tyle szczęścia może się mieścić w stu osiemdziesięciu centymetrach.
|
|
|
"PRZYJACIEL: nadal wierzy w Ciebie choć już nikt inny nie wierzy, łącznie z Tobą samym, słucha, chociaż słuchał to już wiele razy, jest przy Tobie, gdy Ci się nie układa i nigdy nie mówi: 'A nie mówiłem?', pomaga Ci pozbierać i skleić to, co stłukłeś..."
|
|
|
Teoretycznie jestem, niekoniecznie dla ciebie.
|
|
|
z uśmiechem na twarzy, pokaż ile jesteś warta i daj do zrozumienia ile stracił.
|
|
|
Przyjaciel - osoba tak samo zwariowana, psychicznie chora i szalona jak Ty.
|
|
|
Spojrzała na Niego i szeptem powiedziała: "Kocham Cię", miała nadzieję, że nie usłyszy.
On odwrócił się przytulił ją mocno i powiedział: "Ja Ciebie też"
|
|
|
wybór przyjaciół na jakość nie na ilość.
|
|
|
Ile bym dała, to i tak za mało.
|
|
|
Przyjaciel, to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie w moim życiu. Ktoś, kto udziela mi wsparcia bez osądzenia.
|
|
|
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.
|
|
|
|