|
kocham_cie_bardzo.moblo.pl
niestety ale wszystko się jebie przez Ciebie dziękuję.
|
|
|
niestety , ale wszystko się jebie przez Ciebie , dziękuję.
|
|
|
Próbuję uciekać ,ale nigdy nie chcę odejść.
|
|
|
Rzeczywistość jest skomplikowana,prawda?
|
|
|
Co jest przyczyną miłości? Bodziec emocjonalny, który pobudza endorfiny, które wprawiają nas w błogi stan euforii, który narasta wraz z przebywaniem z ukochaną osobą, przyśpieszają bicie serca i wyostrza zmysły, a może po prostu nasza prymitywna ludzka potrzeba bycia potrzebnym ? /// nett
|
|
|
To, że czasem milczymy,nie znaczy,że nie mamy nic do powiedzenia.
|
|
|
Wszystko jest dość dziwne.To gra emocji,w której wypadam blado.
|
|
|
Czekam na kogoś,kto przyjdzie do mnie razem z gorącą czekoladą,którą sobie wypijemy tuląc się w cieplutkie koce z Biedronki.
|
|
|
słuchaj. opowiem ci jak to jest z tą miłością. była zima, wtedy się poznali. było tak cholernie zimno, a nie miała rękawiczek. nagle ktoś ją zatrzymał, trzymając za plecak, odwróciła się. stał za nią chłopak, którego znała tylko z widzenia ze szkoły. zapytał ' chcesz rękawiczki ? ' uśmiechnęła się ' a masz dwie pary? ' odpowiedział ' nie ale mam jedną, możemy się podzielić. ' kiedy wróciła do domu nie mogła o nim zapomnieć. szczerze to był najładniejszy w całej szkole, każda panna chciała go mieć. długo się do niej nie odzywał, co ją bardzo martwiło. po dłuższym czasie napisał do niej na gadu-gadu a kiedy zobaczyła kopertę na pulpicie, a na niej jego imię zaczęła się śmiać a równocześnie płakać. może ze szczęścia, a może z tęsknoty. nie wiem. ale dobra mniejsza o to. napisał zwykłe 'hej' a dla niej to hej było cholerną radością. zostali przyjaciółmi, ale ona uważała go nie za przyjaciela, lecz za kogoś ważniejszego. on zresztą chyba też bo po miesiącu przyjaźni byli parą. // net .
|
|
|
Boję się,strasznie,że pewnego dnia powiesz mi 'To koniec' A ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać,bo wtedy serce podejdzie mi do gardła,oczy zajdą mgłą,wybuchnę płaczem.
|
|
|
Nie lubisz mnie? Strasznie mi z tego powodu jest wszystko jedno.
|
|
|
|