|
smutaaas.moblo.pl
Słowa znaczą tyle ile znaczy osoba która je wypowiada.
|
|
|
Słowa znaczą tyle, ile znaczy osoba, która je wypowiada.
|
|
|
Czuję, że tylko wszystkim zawadzam.
|
|
|
Nie rozumieją, że odbieram inaczej uczucia, że czuję i przeżywam wszystko dwa razy mocniej, jeśli mi zależy. Nie pojmą miłości, jaką darzę kogoś, kto w moim sercu ma swoje miejsce z wygrawerowanym imieniem na jednej ze ścian. Nie są w stanie wyobrazić sobie, jak mocno tęsknię, zapijając kolejne wspomnienie. Smutki toną we łzach, a ja kolejną noc spędzam na analizowaniu swoich czynów, słów i myśli. Szukam winy w sobie, ponieważ za bardzo Cię kocham, by obwiniać Cię za zmarnowanie mi życia.
|
|
|
Żałuję, że jestem, jaka jestem. Żałuję, że ruszają mnie małe gesty i wymyślone aluzje w cudzych słowach, że ważne jest dla mnie czyjeś zdanie, że liczę się z uczuciami innych. Żałuję, że potrafię zmienić humor tysiąc razy na dzień i że, gdy wkrada się ten najczarniejszy nie umiem go przegonić. Żałuję, że nie potrafię pomagać sobie, że wciąż myślę o innych. Żałuję, że nie potrafię głośno i wyraźnie stwierdzić, czego chcę i godzę się z tym, co przychodzi.
|
|
|
Nie ma niczego bardziej przygnębiającego dla człowieka, niż przywyknąć do bycia niekochanym. Wziąć to za stan naturalny, za regułę - czasem potwierdzaną wyjątkami.
|
|
|
Chcę rozmawiać z Tobą, chcę wiedzieć, jak Ci minął dzień. Chcę się z Tobą kłócić, chcę usłyszeć wszystkie Twoje teorie, nawet te całkowicie błędne.
|
|
|
Wszyscy od dziecka uczyli Cię, jak kochać, ale nikt nie powiedział, jak przestać.
|
|
|
Czy chciałaś kiedyś zadać komuś pytanie, ale nie zrobiłaś tego, bo w głębi serca wiedziałaś, że nie jesteś w stanie znieść odpowiedzi?
|
|
|
Miałam szansę, żeby Cię ośmieszyć. Nie skorzystałam, ponieważ za bardzo obchodzą mnie Twoje uczucia.
|
|
|
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomnę, pomimo wyrządzonych krzywd..
|
|
|
Za złudzenia płaci się rzeczywistością.
|
|
|
To nie tak, że nie chcę - ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. Boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. Boję się mówić o tym, jak bardzo cudownie się czuję. Boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu i pokochać kolejny sposób żartowania. Boję się złapać inną dłoń i powiedzieć 'ufam'. Panicznie boję się szczęścia, bo wiem, że nie przetrwam, gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka.
|
|
|
|