|
smutaaas.moblo.pl
Miłość? To akceptacja drugiej osoby taką jaką jest. To wzajemna pomoc w każdej potrzebnej chwili. To bezgraniczna opieka nawet w niepotrzebnej sytuacji. To strach przed
|
|
|
Miłość? To akceptacja drugiej osoby taką, jaką jest. To wzajemna pomoc w każdej potrzebnej chwili. To bezgraniczna opieka nawet w niepotrzebnej sytuacji. To strach przed wielką utratą. To coraz szybciej bijące serce, z którego wycieka uczucie. To motylki w brzuchu, których niczym nie da się uspokoić. To nieokreślone piękno, którego inni nie są w stanie pojąć. Miłość to ciągła walka o drugą osobę. To pragnienie bycia lepszym i chęć udowodnienia swoich uczuć. To sytuacja, w której słowo 'kocham' oznacza wieczność.
|
|
|
Pogodzenie się z rzeczywistością wcale nie jest proste. Trudno przyjąć do wiadomości, że tak nagle skończyło się coś, co miało trwać wiecznie. Ciężko przychodzi zrozumienie, że wszystkie obietnice, jakie ktoś nam kiedyś złożył, w jednej chwili przestały być ważne. Zamykamy się wtedy w sobie, żyjemy w bólu i nie potrafimy uświadomić sobie, że to definitywny koniec. Próbujemy wskrzesić wszystkie wspólne wspomnienia, tak aby przeszłość na chwilę wróciła, ale to za mało. Same wspomnienia są niewystarczającym zamiennikiem obecności i czułości. Wariujemy wtedy z rozpaczy.
|
|
|
Cisza ma kształt Twojej nieobecności.
|
|
|
Nie powiem Ci przecież, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i to boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać.
|
|
|
Teraz zastosuję Twoją taktykę i pokażę Ci, jak to boli.
|
|
|
Chciałabym wiedzieć, co myślisz, gdy mijamy się bez słowa.
|
|
|
Podsumować ostatni czas? Nie wiem, nie umiem. Straciłam tak wiele, że myślałam, że już nigdy się nie podniosę. Nigdy wcześniej nie wylałam tylu łez i szczerze, to wątpiłam, że kiedykolwiek mogłabym być tak kurewsko smutna. Ból odbijał się na mojej twarzy i czułam go przy każdej najprostszej czynności. Nie wiesz, jak to jest, kiedy wszystko, w co wierzyłeś okazuję się być zwykłym kłamstwem. Ludzie odchodzą, a przecież mieliście tyle planów, nie?
|
|
|
Związek składa się z dwóch osób, ale niektóre szmaty nie potrafią liczyć.
|
|
|
Ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to, wciąż kochasz tą osobę, tylko, że tymi połamanymi częściami.
|
|
|
Pozwól mi cofnąć czas, by naprawić wszystko, czego teraz żałuję.
|
|
|
Teraz zadam Ci jedno pytanie: 'Po co to wszystko?'.
|
|
|
Wiedziała, że bardzo ją zranił. Mimo to, nie mogła o Nim zapomnieć. Nie mogła przestać Go kochać.
|
|
|
|