|
smokemeeveryday.moblo.pl
Idę na balkon w ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie ale jakoś brakuje słów zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz wybełkotał że Cię k
|
|
|
Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
|
A starzy znajomi? To już nie to samo, dziś nie zasługują nawet na to miano.
|
|
|
odchodzisz i masz w chuju co za sobą zostawiasz.
|
|
|
nie są możliwe już happy endy wszystko jest jasne, pierdol to biegnij.
|
|
|
Chciałbym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
|
|
|
pierdole, nie umiem już bez Ciebie żyć.
|
|
|
jak patrze na te wszystkie fałszywe mordy, to mam ochotę spierdolić jak najdalej z tego świata.
|
|
|
I wobec nostalgii, nie byłem zdolny do walki.
|
|
|
Byłaś niewinna i czysta jak śnieg. Piątkowa uczennica, dojrzała ponad wiek,
|
|
|
I chuj mnie obchodzi jak tym gardzą na wylot, przyjdzie czas, pokażę dziwką, jak bardzo się mylą.
|
|
|
Przy każdym oddechu czuje te żyletki w krtani,
świat ma chyba za nic, że jesteśmy na nim .
|
|
|
Przy każdym oddechu czuje te żyletki w krtani,
świat ma chyba za nic, że jesteśmy na nim .
|
|
|
|