|
smileandup.moblo.pl
Coś we mnie pękło na widok kumpla który zaciskając butelkę wódki w dłoni nalał trochę do kwiatków postawionych na grobie znajomego z krótkim rok temu nikt sobie
|
|
|
` Coś we mnie pękło na widok kumpla, który zaciskając butelkę wódki w dłoni, nalał trochę do kwiatków postawionych na grobie znajomego z krótkim "rok temu nikt sobie nawet tego nie wyobrażał. stary, Twoje zdrowie. cholerny rok temu piliśmy jeszcze razem".
|
|
|
` Kiedy miałem 5 lat, moja mama zawsze mówiła Mi, że szczęście jest kluczem do prawdziwego życia. Gdy poszedłem do szkoły, spytali Mnie kim chcę być gdy dorosnę. Odpowiedziałem, że chcę " być szczęśliwy" . Powiedzieli Mi, że nie zrozumiałem pytania. Ja im powiedziałem, że nie rozumieją życia.
|
|
|
` Czasem odpalenie papierosa i postawienie kroków na chłodnych płytkach tarasu nie oznacza wymarzonego odpoczynku, czy odprężenia się. mocna, czarna kawa niekoniecznie postawi Mnie na nogi. przeczytanie ulubionej książki nie zabije nudy. obecność przyjaciół nie zawsze uspokoi. głupie i dobitne pytania mamy bywają męczące, a nie pomagające. On, Jego zapach, dotyk dłoni, sposób bycia, trudne wspomnienia - zaczynają Mnie już powoli wkurwiać.
|
|
|
` Misja zakończona, cel okazał się idiotą.
|
|
|
` Wielbił kobiety w szpilkach, a ja zapierdalałam w najkach. pożądał Mnie w dekoltach, a ja i tak zarzucałam na siebie szerokie t-shirty. próbował zaciągać Mnie do dyskotek, ja wolałam zaś deskę i skatepark. wpajał we Mnie swoje upodobania, a ja uparcie stałam przy swoim. różniliśmy się cholernie, a On i tak Mnie kochał.
|
|
|
` Po cominutowym popijaniu kaca wodą przyszedł czas na zjedzenie czegoś. rozejrzałam się po kuchni, która była cholernie pusta. wyjęłam z szafy popcorn, po czym wróciłam do siebie. usiadłam na łóżku rozglądając się dookoła. ' rok temu ten pokój wydawał się ładniejszy ' - rzuciłam śmiejąc się. chwilę później do drzwi zadzwonił dzwonek. słysząc, że nikt nie rwie się do otworzenia, przeczesałam ręką włosy i ruszyłam przed siebie. trzymając w dłoni całą paczkę popcornu uchyliłam wielkie, białe drzwi widząc za Nimi Jego. uśmiech z twarzy zszedł Mi mimowolnie. wszedł do mieszkania patrząc głęboko w oczy. - co Ty tu robisz? - zapytałam. - to pytanie jest nie na miejscu. muszę tu być. - bo? - bo od wczoraj jesteś Moim postanowieniem noworocznym. - powiedział zamykając Moje usta w pocałunku.
|
|
|
` Jesteś tak piegowata, że zupełnie by Mnie nie zdziwiło, gdybyś okazała się córką dalmatyńczyka.
|
|
|
` Stał naprzeciw Mnie trzymając w dłoni szluga. zaciągnął się któryś raz z rzędu spoglądając na Mnie z kwaśną miną. zaśmiał się ironicznie pod nosem opierając ciało o murek. Jego twarz natychmiast oświetliła stojąca na poboczu lampa. spojrzał się na Mnie swoimi brązowymi tęczówkami, po czym zgasił peta. - podejdź bliżej. - rzucił wskazując Mi palcem miejsce. posłusznie wykonałam Jego rozkaz przesuwając się o kilka metrów do przodu. nie zdążyłam wyjąkać nawet cichego ' co? ' , gdy zamknął Moje usta w pocałunku. chwilę później przestał i odsuwając się ode Mnie szepnął ' dzięki, właśnie pomogłaś wygrać Mi zakład ' . po czym pobiegł w stronę machających kumpli. po raz setny złamał Moje serce, rozpierdalając całe jego wnętrze na małe kawałki, w których była nienawiść do tego skurwysyna, jak i miłość podlegająca całej tej komicznej sytuacji.
|
|
|
` Jeśli już kogoś masz, to kochaj Go tak, by móc powiedzieć swoim dzieciom ' i tak właśnie poznałam Waszego tatę '
|
|
|
` Bóg dał Nam dwoje uszu i tylko jedne usta, co jest delikatną wskazówką, żebyśmy dwa razy więcej słuchali niż mówili.
|
|
|
` Kobieta nie zawsze potrzebuje romantyka, bądź od czasu do czasu bezczelny, brutalny, pociągnij ją za sobą, przyciśnij do ściany i pocałuj tak by straciła oddech!
|
|
|
` Nawet nie wyobrażasz sobie, co się ze mną dzieje, kiedy widze jego uśmiech. W mojej głowie wybucha miliony fajerwerków, serce bije jakby zaraz miało wysadzić wnętrzności. A przede wszystkich mój uśmiech też się pojawia. Czy to nie cudowne?
|
|
|
|