|
smiechoowoo_.moblo.pl
chodź tu mała . po pierwsze nie jestem mała tylko niska . po drugie od kiedy to buda przychodzi do psa ? aniolek.z.piekla.rodem.xd
|
|
|
- chodź tu , mała . - po pierwsze , nie jestem mała tylko niska . po drugie , od kiedy to buda przychodzi do psa ?/aniolek.z.piekla.rodem.xd
|
|
|
wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? nie. więc, nie mów, że wiesz jak się czuję.
|
|
|
wstała z zimnego krawężnika i obiecała sobie, że od teraz będzie szczęśliwa. wbrew swojemu zranionemu sercu, a przede wszystkim wbrew JEMU. poszła do niego. nie zważała na swoje podpuchnięte powieki czy rozmazany tusz. kiedy otworzył jej drzwi i uśmiechnął się szyderczo, plunęła mu prosto w twarz, odwróciła się i odeszła. teraz mogła zacząć nowy rozdział w swoim życiu.
|
|
|
Nie obchodziło ją to czy on kocha. Ważne, że ona czuła do niego 'to coś' czego sama w sumie nie umiała nazwać. Chciała po prostu być tam gdzie on, pić z tej samej butelki i wracać jak najpóźniej do domu by mu zaimponować.
|
|
|
Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się "przyjaciel".
|
|
|
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię. Nie, to nie nowa wiadomość. Tylko znowu zmieniasz status. Po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? Widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy, że lubisz wiedzieć co robie, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak, to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną.../twojaprzytulankax3
|
|
|
W pewnym momencie przychodzi chwila, kiedy siedzisz całkowicie bez siły i zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś bezsilna. Tak po prostu zaczynasz się poddawać, nie zaczynając nawet walki. Spisujesz się na straty, bo nie widzisz żadnej możliwości podniesienia się po upadku. Zbyt mocno życie dało się we znaki, zbyt często upadałaś, aż w końcu straciłaś siłę, ale wiesz, że zgotowałaś sobie piekło na swoje osobiste życzenie, że tak naprawdę każdy Twój problem jest z Twojej winy i to Ty możesz to naprawić, tylko za bardzo nie wiesz jak się do tego zabrać. Wszystko wydaje Ci się takie odległe, nieosiągalne, zaczynasz nienawidzić siebie za to, jaka jesteś, za to co zrobiłaś, ile błędów popełniłaś, za przeszłość. Zaczynasz mieć do siebie o to żal i nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu, chociaż wiesz dobrze, że nikt nie potrafi tego zrobić.
|
|
|
Kochaj mnie mimo wszystko..
|
|
|
- Patrz Mała, tam jest przyszłość...
- Gdzie? Tam?
- Nieważne gdzie... ważne, że patrzymy w jednym kierunku...
|
|
|
Wszyscy mają mambę, lecz nie ja, nie należę do drużyny Actimela, nie posiadam 3 letniej gwarancji, ani gwarancji zwrotu kosztów, nie dodaje skrzydeł, nie znam Goździkowej, ze mną Ci się nie upiecze, nie zapewniam uczucia komfortu, dzięki mnie nie dostaniesz zniżki w Trollu, minuta rozmowy ze mną nie kosztuje 5 gr, nie wygładzam ani nie redukuje zmarszczek, mam więcej niż 2 kalorie, nie jestem owocem Jogobelli, przed użyciem nie wymagam zapoznania się z ulotką, ani skontaktowania się z lekarzem lub farmaceutą, to ja nie mam szans z pragnieniem, nie trafiam silnie w ból, nie mam pomysłu na obiad, nie posiadam napisu pod nakrętką, ani kolorowanki pod etykietką, nie pochodzę z pierwszego tłoczenia, wciąż nie wiem skąd bierze się Chocapic, nie wiem też dlaczego Cini Minis jest takie cynamonowe, nie rozpływam się w dłoni, ani w ustach, poza tym nie brałam udziału w "Tańcu z Gwiazdami"...
|
|
|
Chce żeby on uśmiech miał jak Sylwester stallone . ;**
|
|
|
|