ludzie twierdzacy ze nie ma juz milosci najwidoczniej gubia sie sami w swoim dziwnym zyciu, ze ktos mial pecha w swoich znajomosciach nie znaczy ze milosc juz umarla, poprostu schowala sie na jakis czas i wroci z podwojna sila ; )
co bylo przeminelo nie nalezy tego rozpamietywa, trzeba patrzec w przyszlosc i byc panem swojego losu a nie dawac gardzic sb jak jakims popychadlem, trzeba walczyc i nigdy sie nie poddawac, miec swoje zdanie a nie patrzec na to co mysla inni