|
smajl_.moblo.pl
naprawdę Twoje wpisy są genialne i cholernie Cię podziwiam. Aczkolwiek niee podpisałam ich swoim nickiem a Twoim nie mam obowiązku. pozdrawiam.
|
|
smajl_ dodał komentarz: |
30 lipca 2010 |
|
''Bo ja, jak gram to gram,
mnie nie wstrzymasz namową i siłą,
a dziś zagrać chcę, było nie było,
o Twą miłość '
|
|
smajl_ dodał komentarz: |
30 lipca 2010 |
|
okeej, słyszę jak wołasz i prosisz o pomoc, ale to jest właśnie jeden z tych dni w których mam ochotę być zimną suką. ! ' mojeee.
|
|
|
nigdy w życiu nie mów do mnie słów : ' obiecaj ' , ' wybieraj' . wybory zawsze chrzanię, a obietnice łamię.
|
|
|
już raczej nie będziemy mogli zacząc od nowa, lecz pamiętaj , że jesteśmy ustawieni na browar ! ;)
|
|
|
trzecia w nocy. słychać wibrację telefonu , znowu wkurw , że ktoś śmie mnie biudzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech odrazu pojawia się na twarzy : ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście , że nie.'
|
|
|
pamiętam pierwsze melanże i szlajanie się z ekipą. pamiętam przesiadywanie do nocy na przystankach , boiskach i parkach. wszystko było wtedy takie beztroskie i jedyne czym się martwiłam to tym czy rodzice pozwolą dłużej posiedzieć na dworze. gdyby można było cofnąć czas i choć przez chwilę poczuć się tak jak wtedy, bez problemów , być tak cholernie obojętnym na wszystko.
|
|
|
przyjaźń - tak kiedyś określałyśmy łączącą Nas relacje. a teraz ? chyba na spokojnie mogę to nazwać nienawiścią. a pomyśleć , że tyle razem przeżyłyśmy. to z Tobą były pierwsze wagary i alkohol, to z Tobą przesiadywałam całe dnie na dachu bloku , to broniąc Ciebie zgarnęłam pierwszy porządny wpierdol, który dokładnie pamiętam od dziś. taa .. stare czasy ..
|
|
|
uwielbiałam te pobudki. wtedy gdy o siódmej rano zamiast słodkiego : ' wstawaj Słoneczko' , słyszałam : kurwa, zaspaliśmy ! . gdy w ciągu piętnastu minut zdążyłam się ogarnąć, jak nigdy wcześniej .'
|
|
|
pamiętasz ? zawsze szliśmy na piwo, a kończyliśmy na porządnym jacku daniellsie. albo nasze rozmowy ? zaczynaliśmy od kawałów, kończąc na tak powaznych tematach , że niejeden raz popłynęły mi przez to łzy.
|
|
|
a gdy mnie pytają czego mogę być pewna na stówę - odpowiadam bez zastanowienia , że siebie i swoich ludzi.
|
|
|
|