 |
sluchajkotq.moblo.pl
Nieraz przychodzi taki moment kiedy trzeba się wypłakać... Przez to wspomnieniami wracasz.. widzisz to co było szczęściem zamykasz oczy i widzisz tylko przestrzeń...
|
|
 |
|
Nieraz przychodzi taki moment kiedy trzeba się wypłakać... Przez to wspomnieniami wracasz.. widzisz to co było szczęściem, zamykasz oczy i widzisz tylko przestrzeń...
|
|
|
|
- Kiedy przestaniesz mnie kochać? - Pytasz kiedy umrę?
|
|
|
|
Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Twojego imienia. Jeszcze długo wśród tłumu będę szukać Twojego cienia.
|
|
|
|
Nie wiem czy można nazwać miłością milion smsów, tysiące spojrzeń, setki uśmiechów i kilka spotkań.
|
|
|
|
Będę czekać aż przyjedziesz, powiesz kocham cię i poczuję smak Twych ust, dotyk Twoich rąk i szepniesz - tęskniłem tak bardzo
|
|
|
|
- co ty tu robisz?! - pierwszego dnia powiedziałaś, że panicznie boisz się burzy. A ja czekałem na nią jak głupi, by do ciebie przyjść. Bałem się, że w innych okolicznościach mnie odrzucisz...
|
|
|
|
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
|
Pyłem księżycowym być na twoich stopach,wiatrem przy twej wstążce, mlekiem w twoim kubku,papierosem w ustach, ścieżką pośród chabrów,ławką gdzie spoczywasz, książką, którą czytasz.
|
|
|
|
a co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę. -co wtedy? nic wielkiego, odparł Puchatek. posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka...
|
|
|
|
Jak brzmi Twój głos, kiedy mówisz o czymś, co ma dla Ciebie ogromne znaczenie?
|
|
|
|
Jak brzmi Twój głos, kiedy mówisz o czymś, co ma dla Ciebie ogromne znaczenie?
|
|
|
|
Dodaj komentarz