 |
sluchajkotq.moblo.pl
Jeszcze jeden raz spotkac Ciebie jeszcze jeden raz zatonoc w niebie
|
|
 |
` Jeszcze jeden raz spotkac Ciebie , jeszcze jeden raz zatonoc w niebie `
|
|
 |
` zamykała oczy i widziała jego usmiech ` < 3
|
|
 |
a na rulonie papierosa napiszę Twoje imię. dwa uzależnienia w jednym pakiecie. < 3
|
|
 |
Twój wzrok sięga za wysoko , a ja przecież jestem taka mała.
|
|
 |
Mówimy, ze nie jesteśmy przesądni, jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na Tymbarku, uparcie wierzymy, że się spełni./sluchajkotq
|
|
 |
Tej nocy chciałabym wrócić do domu z Twoim smakiem na ustach i Twoim zapachem na dłoniach./sluchajkotq
|
|
 |
Zamknęłam oczy, zatraciłam się w fantazji i marzeniach, chwyciłam długopis i zaczęłam pisać coś na kartcem, tak myślałam że to będzie Twoje imię ./sluchajkotq
|
|
 |
Rano zazwyczaj pragnę, żeby czyjeś opuszki palców wędrowały wzdłuż mojego kręgosłupa./sluchajkotq
|
|
 |
-Dlaczego jesteś smutna?- pytali wszyscy nie zauważając, że od 4 dni nie żyje.
|
|
 |
Zabawne. Jak łatwo. Jak szybko.
Ot tak. Bez mrugnięcia okiem.
Można zostawić , zapomnieć../sluchajkotq
|
|
 |
On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe./sluchajkotq
|
|
 |
Szła. Padał śnieg i było bardzo zimno. Ona tego nie czuła. Płatki śniegu na nią nie opadały, choć były tuż nad jej głową. Zrozumiała, iż jej życia dobiegł kres./sluchajkotq
|
|
|
|