 |
sluchajkotq.moblo.pl
Co z twoim zyciem? Dedykuje je tym którzy zawsze są przy mnie. ♥
|
|
 |
- Co z twoim zyciem? - Dedykuje je tym, którzy zawsze są przy mnie. ♥
|
|
 |
|
kocham nasze relacje, kocham jej zaspany głos, gdy dzwoni nad ranem i przez godzinę nawija jak bardzo go nienawidzi tylko po to, by po chwili dodać 'kurwa, ja go kocham'. On Ją zniszczył. przez ponad rok męczy się sama z sobą. zapierdoliłabym Go. za to co jej zrobił. za to, że to właśnie przez Niego wjebała się w to bagno z prochami.
|
|
 |
|
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. potem zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model . teraz nie chcę żadnego i chui . I'm happy single . ♥ | a.s
|
|
 |
|
Zaczęłam palić. Ale wiesz dlaczego? Bo wiedziałam, że ty tego nie chcesz. Poprostu robie ci na złość, albo chce sprawdzić czy jeszcze ci na nie mnie zależy. [?]
|
|
 |
|
Nie lubię pić, ale piję, żeby poczuć się jak ty. nie lubię palić, ale palę by pachnieć jak ty. [v.ronnie]
|
|
 |
|
Jak sama się kiedyś zakochasz, zrozumiesz dlaczego wciąż mu wybaczam. [fbl]
|
|
 |
|
Co miałam mu powiedzieć? Że jestem nałogową palaczką, alkoholiczką i codziennie imprezuję w klubach? Że moi znajomi to dilerzy, albo narkomani, którym blisko do grobu? Że lubię palić marihuanę, słuchając Nirvany? Że lubię przypadkowy seks? Nie, żadne z nich nie wchodziło w grę. Chciałam być idealna w Jego oczach. Wiedziałam, że nigdy nie zaakceptuje prawdy, że mnie zostawi. Tak więc wolałam ciągle mówić mu, że spędzam wieczory w książkach, jak dużo mam nauki, jak wymagają w szkole, że w przyszłym roku matura, a potem wyjechać gdzieś za granicę. A kiedy przytulał mnie i mówił, jak bardzo mnie za to wszystko kocha, od razu robiło mi się lżej. Nigdy jakoś nie myślałam o tym, że kocha całkiem inną osobę niż ja, bo przecież nieustannie udaję kogoś innego.
|
|
 |
Jeśli Polki są piękne to ja chyba Niemką jestem ! [mamba.x3]
|
|
 |
|
ona sądzi, że on widzi w niej fajną niańkę dla swojego brata, a tak naprawdę może w niej zobaczyć swój ideał. / szloch
|
|
 |
|
ja chcę purpurowy rower byś zabrał mnie na ramie tam gdzie sobie świeci tysiąc pięćset sto gwiazd.
|
|
|
|