do dziś pamiętam jak obiecywałes ,że zabierzesz mnie w nocy na tory. tylko jakoś nie wspominałeś o papierosie, tanim winie, i czerwonych oczach. nie mówiłeś też ,ze będe siedzeć tu sama, i wkurwiać się ,ze ten jebany pociąg nie przyjeżdża./slowemnieogarniesz
|