Teraz najmocniej kocham, bo widzę, co straciłam...
Chce to odkręcić, chociaż ja nie zawiniłam...
I staram się zrozumieć, czemu tak się stało?
Jak to zapomnieć żeby więcej nie bolało?
Chce porozmawiać, ale mam tylko monolog...
Zrozumieć tego nie pomoże mi psycholog...
Wspomnienia gryzą, wszystko przeszłość przypomina...
I pytam, czy tak można nagle zapominać?
Mówią, czas leczy, ale ile to ma trwać?
Bo wciąż zatrzymuję się, gdy próbuje spać...
A wtedy wracam znów, pamięcią do tych zdarzeń,
Kiedy uwierzyłam w to, że będziemy zawsze razem...`
|