|
Przychodzi taki dzień..kiedy masz już totalnie dość..Kiedy masz dość walki o Niego,o Was. Dość tego ciągłego poniżania,proszenia,przepraszania za nic. Budzisz się i wiesz..że dłużej nie dasz rady. Że spróbujesz,chociaż spróbujesz,ułożyć sobie życie na nowo,bez Niego,bez ciągłego bólu i płaczu. Wiesz,że..zasługujesz na kogoś o wiele lepszego. Przelatują Ci przed oczami te wszystkie chwilę..dni,kiedy się nie odzywał.. momenty,gdy Ty płakałaś po kolejnej awanturze,a On siedział i patrzył na Ciebie obojętnie.. chwile,gdy szłaś do niego,przepraszałaś i chciałaś się zwyczajnie pogodzić.. dni,kiedy Cię szarpał i poniżał.. Nie potrzebujesz go,wiesz o tym..teraz już to wiesz. To On będzie żałował,nie Ty. To On traci,nie Ty. Załóż słuchawki,kurtkę i buty.. i rusz w wieczorną Warszawę,niech to wszystko do Ciebie dotrze..No już mała,złap oddech..
|
Dodaj komentarz