|
slodkaastrawberry.moblo.pl
Był taki czas kiedy myślałem że mogę coś w sobie zmienić teraz wiem że we mnie nie ma nic oprócz niespełnionych nadziei.
|
|
|
Był taki czas, kiedy myślałem, że mogę coś w sobie zmienić, teraz wiem, że we mnie nie ma nic oprócz niespełnionych nadziei.
|
|
|
O tak, będę się o Ciebie troszczył, martwił, przeżywał, tęsknił, kochał, myślał. Po prostu żył z Tobą. Chcę tego. Każde moje słowo. I każde uderzenie serca. Wszystkie są dla Ciebie.
|
|
|
Chciałbym umieć pokazać jej tą miłość, którą czuję teraz nawet mocniej niż na początku.
|
|
|
Zakochuję się, chociaż nie chcę. Postanawiam, że nigdy się nie otworzę, nie zaufam, nie odkryję przed nim. Postanawiam tak, bo czuję, że tracę dystans. Tracę dystans do człowieka, który jest wystarczająco mądry, by mnie skrzywdzić.
|
|
|
Zapłacę każdą cenę, by znowu móc Cię mieć.
|
|
|
Prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo.
|
|
|
Jak mogłem najdelikatniej, by nie obudzić, dotykałem ud, pośladków, piersi, warg i połyskujących rudo włosów, a gdy w końcu przymknąłem oczy, miałem ją zamkniętą pod powiekami i przestałem się bać - uwierzyłem, że gdy pewnego dnia odejdzie, będę wiedział, jak stworzyć ją sobie od nowa.
|
|
|
Chciałem, by oddawała mi każdy pocałunek, ale też każde muśnięcie ust, oddech przy szyi i każde przytulenie. Od pewnego czasu miałem jednak wrażenie, że oddaje mi coraz mniej, czasami wręcz byłem pewien, że jest już najbardziej zadłużoną dziewczyną na świecie.
|
|
|
Biorę go do siebie. Coraz bliżej. Całuję go. Powoli. Drobnie. W drobne usta. Wyrywam drobinki smaku. Nie chcę już wywalać z siebie jego języka, myć po nim zębów, chcę, żeby ten język wlazł mi w przełyk, aż do żołądka, i odkaził duszę.
|
|
|
Kiedy po raz czterdziesty sprawdziłem czy nie napisałaś stało się oczywiste, że coś jest nie tak z telefonem.
|
|
|
Brak mi Twojej dłoni w moich rękach - szeptałem - Twojego głosu w moich uszach, Twoich warg na moich ustach, Twojego uśmiechu w moich oczach. Czasami mam wrażenie, że wszystko wokół wariuje z tęsknoty i nawet mojej podłodze brak przez Ciebie piątej klepki.
|
|
|
Problem nie w tym, że jestem nieszczęśliwy, lecz w tym, że nie jestem szczęśliwy. Brak szczęścia to nie jest od razu nieszczęście. Brakuje mi miłości i tamtej dziewczyny, którą byłaś. Brakuje mi uczucia, jakie mi dawałaś, Ciebie już nie ma, może nigdy nie będzie, ale ja mam resztkę nadziei, że takie uczucie jeszcze mnie dopadnie, niech będzie wtedy jak wściekły pies rzucający się do gardła, niech mnie nawet zagryzie, ale jeszcze raz chciałbym je przeżyć, chciałbym czerwone ślepia tego psa znowu.
|
|
|
|