bo ona tylko chciała z nim być, z jego paranojami, wadami, zaletami. być dla niego i z nim, żyć z nim w symbiozie. chciała czuć i chciała, by on czuł to samo. by tak samo z nadzieją, którą ona ciągle miała, patrzył na telefon przy każdym dźwięku odebranego smsa, by tak samo wyczekiwał koperty na ekranie laptopa, by tak samo uśmiechał się do niej, jak ona ukrycie do niego, by tak samo spoglądał na nią z nadzieją, że ona to zauważy, a wreszcie - by ją po prostu kochał tak samo mocno i słabo, namiętnie i nienamiętnie, dziko i leniwie . ona chciała tylko tego, tylko tej jedynej, cholernej miłości.
|