|
skurczybyknajukochanszy.moblo.pl
W jej oczach łzy w twoich tylko bezsilność bo nie umiesz płakać nawet gdy jebie się wszystko
|
|
|
W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność, bo nie umiesz płakać nawet gdy jebie się wszystko
|
|
|
W jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność, bo nie umiesz płakać nawet gdy jebie się wszystko
|
|
|
Za kilka lat mi powiesz, że u Ciebie wszystko spoko- będzie tak, ja wierzę w to głęboko
|
|
|
Jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu to skorzystam z niej, bo nie trzyma mnie już nic tu. I nie mam nic już, zbieram wszystko od nowa, najpierw siebie do kupy, by cokolwiek móc zbudować. Mój świat runął z fundamentami, słowo. Musze posprzątać by postawić je na nowo
|
|
|
Świat to wielki bankiet, dobry balet, ale my tutaj razem już nie zatańczymy wcale. Choćby jedno z nas prosiło drugie, nie ma szans, choć drugie odmówi z trudem
|
|
|
Raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie, po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście
|
|
|
Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałaś mój świat
|
|
|
Narysuj okrąg cyrklem, potem odręcznie dołóż uśmiech, nie rysuj oczu, one zazwyczaj są smutne jak moje- puste, raczej nieskłonne do ustępstw
|
|
|
zabiłem wszystko, co czułem. Z tego wszystkiego i tak chuj zrozumiesz. Jak Cię okłamuje, to też czujesz? Serce wieszam na fortepianowej strunie
|
|
|
Mężczyźni płaczą, ja raczej czuję ulgę albo pustkę, albo pustkę i ulgę, nie czuję nic tak pokrótce. Teraz mi wystaw paragon spojrzeń i gestów, słów, które niesiesz ponad horyzont kontekstów. Powiedz, że życie ze mną nie ma sensu, bo poligamia ze swoich suk nie czyni jeńców
|
|
|
Spokój w sobie znajduję, im dalej jestem od domu
|
|
|
Proszę wróć do mnie choćby na kilka sekund, wtedy znów zacznę wierzyć, usłyszę vademecum
|
|
|
|