mgla, kojarzyla jej sie z ksiezycowa, piekna noca. taką z baśni, wręcz wyśnioną idealną nocą. ale też ze łzami i uczuciem tęsknoty. za rzeczami nieodwracalnymi. idąc we mgle słyszała szepty. głosy ludzi których kochała. widziała ich twarze i uśmiechające się usta. czuła pustkę, ale i pełnie. kochała to uczucie cichaej magii, unoszącej się wokół niej we mgle.. /skinny-love
|