mam ochote wyjść na balkon i wykrzyczeć na całe osiedle jak bardzo jesteś mi potrzebna i jak bardzo mnie boli ze umarłaś w chwili w której najbardziej Cię potrzebowałam..
teraz gdy co miesiąc jest u niej na grobie.. przeklina się w sobie dlaczego się z nią kłóciła... dlaczego była dla niej nie miła.. a teraz jej już nie ma i nawet nie ma do kogo powiedzieć kocham Cię..