swój pokój, rozwalone na łóżku rzeczy, tona chusteczek, 10 capuczino z maca, plakaty na ścianach zespołów takich jak linkini, muzyka puszczona na cały regulator żeby zagłuszyć mój płacz.. przykryta do połowy kołdrą.. zdziwiony? to jedyne miejsce gdzie czuję się naprawdę dobrze.. jak w domu..
|