|
sitqa.moblo.pl
czym byłoby życie bez marzeń o których spełnienie nieustannie walczymy .
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
czym byłoby życie bez marzeń, o których spełnienie nieustannie walczymy .
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
- co dziś ciekawego porabiałaś.?
- tęskniłam?
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
|
Milczenie to tylko kolejny syndrom, że coś się skończyło.
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć 'momentami jednak byłam szczęśliwa'.
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
"Chcesz założyć maskę w karnawale? - Okay. Ale nie zmieniaj twarzy jak koszuli." ~ Phil Bosmans
|
|
|
sitqa dodano: 11 luty 2012 |
|
przy przyjaciołach nie powinno się mówić, że nie ma się nikogo. to ich po prostu boli.
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
chciałabym cofnąć czas. ale nie po to, żeby coś naprawić, ale po to, żeby przeżyć to jeszcze raz.
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
może go nie kocham, to tak prawdopodobne, że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę, i zastanawiam się co robi, i jak się czuje, czy wszystko mu się udało, czy myśli o mnie tyle co ja o nim
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
Chciałabym usiąść gdzieś na dachu, nocą, w świetle gwiazd. spojrzeć w niebo i zacząć płakać ze szczęścia. Podziękować za to, że chociaż nie jesteśmy razem było dane mi cię poznać, bo przecież wiele dziewczyn może sobie tylko o tym pomarzyć. Nigdy nie zadawałam sobie sprawy z tego, jaką jestem szczęściarą. w sumie wszystko jeszcze przed nami.
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
tak. przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
na pozór jestem zwykłą, szczęśliwą dziewczyną, która doskonale radzi sobie z kopniakami zadawanymi przez życie. ale wiesz? pozory mylą.
|
|
|
sitqa dodano: 10 luty 2012 |
|
stoisz i słuchasz jak ktoś obsypuje Cię obelgami. masz ochotę zacząć się odwdzięczać tym samym. przed oczami widnieją już obraźliwe epitety, których masz zamiar użyć. jednak zaciskasz zęby, wiedząc, że to do niczego nie prowadzi. słuchasz o samej sobie, nie mogąc uwierzyć jakie ludzie mają bogate słownictwo i jak bez żadnego zawahania, są w stanie sprawiać drugiej osobie ból, mając w poważaniu jej uczucia.
|
|
|
|