|
lubię ton twojego głosu i to jak kąciki ust mimowolnie uciekają ci do góry kiedy ty naprawdę nie chcesz się uśmiechnąć. i lubię gdy się na mnie złościsz, tylko po to żeby za chwilę nazwać mnie swoją maleńką. i jeszcze lubię jak patrzysz przed siebie i nie myślisz o niczym i jak muskasz palcami moje nadgarstki, bo to jest przecież miłość. od któregoś wejrzenia do ostatniego wejrzenia i przez każde kolejne wejrzenie
|
|
|
Zbyt głupia, zbyt egoistyczna, zbyt naiwna, zbyt łatwowierna, zbyt zaślepiona, zbyt dziwna, zbyt niepewna, zbyt despotyczna, zbyt chamska, zbyt niedojrzała, zbyt przesączona tym wszystkim, bu móc się oderwać od szarej rzeczywistości i zacząć żyć po swojemu..
|
|
|
W poszukiwaniu własnych słabości...Tam, gdzie zostało nasze szczęście...
|
|
|
Z tamtych dni zapamiętałam tylko słońce, twoje słowa, i poczucie bezgranicznego szczęścia.
|
|
|
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna głupio uparta.
|
|
|
A może to właśnie polega na tym? Ty musisz przestać kochać, żeby jemu zaczęło zależeć.
|
|
|
nie rozpoznałbyś miłości nawet gdyby wyskoczyła z krzaków i kopnęła Cię w dupę.
|
|
|
teoretycznie miała na niego wyj*ebane, ale praktycznie, to przygryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
|
-wiesz jak to jest? -co jak jest? -no to uczucie! -jakie znowu uczucie? -no te kiedy go widzę z inną a wmówiłam sobie, że nic do niego nie czuję kiedy to kłamstwo! -więc jakie to uczucie? -zazdrość
|
|
|
- wiesz , kiedyś myślałam , że życie jest łatwe i piękne jak w bajce . - i co się stało ? - dorosłam
|
|
|
poczuła się nagle jak dziewczyna z tych łzawych filmów ze szczęśliwymi zakończeniami, których tak nie cierpiała. taka co żyje 'długo i szczęśliwie'.
|
|
|
' Bez Ciebie wszystko było tak nieważne, i nawet gdy wydawało mi się że byłam szczęśliwa, to to szczęście było niczym w porównaniu do tego co teraz dajesz mi Ty . ' widzę własnie .
|
|
|
|