 |
wspomnien garsc.retrospekcja
|
|
 |
Już się nie zastanawiam czy jest sens tu, pieprze to
Nie mam zamiaru stać w miejscu, trzymam pion
|
|
 |
bo wiesz lubie gdy sie starasz, gdy z zazdrości ci odpierdala.
|
|
 |
Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd
Chodź ze mną by sens nadać życia krokom
Ze mną ku słoncu, może gdzieś nad przepaść ze mną
Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną
|
|
 |
Do szaleństwa zakochane wszystko zrobić są w stanie.
|
|
 |
wiesz kochanie ,może ty ze mną razem znikniesz?
|
|
 |
po jakimś czasie tylko ból jest dla nas inspiracją, tą naszą prawdą.
|
|
 |
odbić od tych, dla których nic nie znaczysz,
nie zatęsknisz za nimi, spróbuj a zobaczysz.
|
|
 |
`Nikt nikogo nie traci, bo nikt nikogo nie ma na własność. I to jest prawdziwe przesłanie wolności: mieć najważniejszą rzecz na świecie, ale jej nie posiadać`
|
|
 |
`Nauczył ją, że to, co się robi w łóżku, nigdy nie jest niemoralne, jeśli przyczynia się do utrwalenia miłości`
|
|
 |
`Myślała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć im bardziej o nim myślała, tym większą czuła wściekłość, a im większą czuła wściekłość, tym bardziej o nim myślała doprowadzając się do takiego stanu, że nie mogła juz tego znieść zatraciła poczucie rozsądku`
|
|
 |
`bądź szczęśliwy, bo tylko taki człowiek może dać szczęście innym`
|
|
|
|