Dobiegała 3.00 płakała tak jak jeszcze nigdy. Miliony myśli tysiące łez doprowadzały ją do szału . Straciła go na zawsze . Nie mogła poradzić sobie z myślą , że nigdy więcej nie ujrzy jego roześmianej twarzy , że nigdy więcej się nie przytulą . Z niedowierzaniem patrzyła na jego zdjęcie z myślą , że umarł . Jedynym jej pragnieniem było również umrzeć . nie wytrzymała stanęła na krawędzi parapetu 6 piętra wieżowca w którym mieszkała . Spoglądając w dół coraz bardziej ściskała jego zdjęcie z napisem " Kocham Cię " . Pochylając swoje delikatne ciało ku przepaści usłyszała jego głos . Próbował ją powstrzymać . Po zastanowieniu chciała wejść z powrotem do pokoju . Nie udało się w ostatniej chwili jej delikatna nóżka omsknęła się . Jej blond włosy wiatr musnął ostatni raz . Spadała z ogromną prędkością . Umarła razem z nim .
|