Dawno, Dawno temu była sobie księżniczka mała, nieproporcjonalna i uparta jak osioł. miała wszystko, co tylko można zapragnąć, ale ciągle było jej mało. w końcu zaczęła docieniać pewne wartości, a jej piękny książe to mega wkurwiająca żaba, ciągle się kłócą o byle gówno, ale to chyba jego osobisty, wstrętny urok. mamy przykład, że jednak przeciwieństwa się przyciągają... WIĘC? żyli długo i ropusznie Głupcy zakochani
|