|
siedemnastolatka.moblo.pl
nie mogę uwierzyć że byłeś moim największym rozczarowaniem.
|
|
|
nie mogę uwierzyć, że byłeś moim największym rozczarowaniem.
|
|
|
czekała na niego codziennie. może jednak jeszcze przyjdzie lub chociaż zadzwoni. łudziła się, że jeszcze pamięta. dziewczynko śpij, On już zapomniał ...
|
|
|
Serce: Mówisz tak, bo nienawidzisz miłości rozumie.
Wiem, że tak jest. Nawet Cię rozumiem wiesz?
Bo gdy ona przychodzi, wyłączają Cię. Oboje Cię wyłączają.
Przenoszą Cię do piwnicy jak narty po zimie, która minęła.
Masz tam przeczekać do następnego sezonu. Nie potrzebują Cię teraz.
Przeszkadzasz im. Ty jesteś przecież rozum, więc łatwo
Ci coś zrozumieć. Po co im Ty? Oni nie mają czasu na Ciebie.
Myślą o sobie bez przerwy. Zachwycają się wszystkim w sobie.
Nawet swoimi wadami. Rozum dla nich to obawa przed odmową,
to drażniące pytanie dlaczego akurat on lub ona. Oni nie chcą takich pytań
i dlatego Cię wyłączają. Pogódź się z tym..
|
|
|
to nie jest tak, że Cię nie chce . po prostu myślę że nie dorosłam do związku z kimś takim jak ty. poważnym i opanowanym a ja jestem jeszcze małą dziewczynką, która lubi siedzieć w piaskownicy i oglądać Toma & Jerry'ego . rozumiesz ?
|
|
|
Dziewczyna: Co jest pierwszą rzeczą, którą zauważasz, kiedy patrzysz na inną dziewczynę?
Chłopak: Że nie jest Tobą.
|
|
|
owszem - podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam , jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę. / veriolla
|
|
|
szkoła? to tutaj poznaję prawdziwych przyjaciół. To tutaj jem jedną bułkę na spółkę z dziewczynami. to tutaj wypiję półlitrową fantę na jednej z przerw i zapije to kubusiem. to tutaj rodzą się pierwsze plotki, kłótnie, problemy. szkoła - narzekasz ale bez niej by nie było tego wszystkiego. / maniia
|
|
|
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć.
Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem.
To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze.
A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła.
Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała.
I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało.
|
|
|
a lipcowe noce zostaną we mnie na zawsze .
|
|
|
Miałam być tą bez uczuć ,zawiodłam jednak sama siebie .
|
|
|
uśmiechnął się. a ja poczułam jakbym urosła o 2 cm.
|
|
|
a ja nadal palę włosy prostownicą, psuję cerę kosmetykami i krzywię nogi w szpilkach, mając nadzieję, że to na prawdę coś da / przypadkowa
|
|
|
|