|
siedemnastolatka.moblo.pl
Nie dbasz o mnie. Nie wiesz co lubię jaką książkę ostatnio czytałam i co przerażającego śniło mi się wczorajszej nocy. Jesteś cudowny ale to nie wystarczy. Nie kochas
|
|
|
`Nie dbasz o mnie. Nie wiesz, co lubię, jaką książkę ostatnio czytałam i co przerażającego śniło mi się wczorajszej nocy. Jesteś cudowny, ale to nie wystarczy. Nie kochasz mnie i nigdy nie pokochasz, a ja nie chcę strawić życia na zabawie. Chcę się martwić, chcę rozpaczać, chcę wariować, chcę żyć z kimś, kto mnie pokocha, dzielić z nim rozpacz i ból, bo jedynie takie życie ma wartość. Wreszcie wiem, że jesteś tylko pięknym chłopcem i być może nigdy nie zmienisz się w mężczyznę. Dziękuję Ci za tę lekcję, choćby po to warto Cię było spotkać.
|
|
|
jesień, to najlepsza pora roku dla niespełnionych miłości. to tak jakby cały świat płakał deszczem razem z tobą.
|
|
|
prawdziwy przyjaciel widząc Twoje łzy nie powie ' będzie dobrze'. prawdziwy przyjaciel usiądzie obok Ciebie i zacznie płakać równie mocno jak Ty.
|
|
|
` dajmy spokój teoriom, to nasza chwila ;d
|
|
|
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
|
…a za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech, beztroskę i pełnię szczęścia.. fajna dziewczyna, pełna energii myślą o niej inni, a wieczorem zdejmuje ją, a na twarzy pojawia się smutek i pełnia.. pełnia samotności, ale tego już nie widzi nikt.. tylko ona…
|
|
|
jestem duże dziecko, co się krępuje powiedzieć tak prosto w oczy, co naprawdę czuje.
|
|
|
I Tym o to sposobem,dym papierosa stal się częstszym niż tlen gościem w moich płucach.zadowolony? kolejny papieros z dedykacja dla Ciebie!
|
|
|
jesteś jak truskawki zimą, rozumiesz?
|
|
|
wylałam lakier do paznokci, rzuciłam kośćmi.. wypadło cztery, nie wiem czy lepiej usiąść na oknie zapalić fajkę, wypić drinka samotnie, czy wyjść do ludzi.. zwierzyć się, cokolwiek?
|
|
|
Kiedy na pytanie ' jak się masz ? ' odpowiadam ' w porządku ' . Chcę aby ktoś spojrzał mi w oczy i powiedział .. powiedz prawdę ;(
|
|
|
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
|
|
|
|