|
shitforeveralone.moblo.pl
On Cię kocha. On kocha każdą.
|
|
|
-On Cię kocha.
- On kocha każdą.
|
|
|
Złap mnie za rękę tej nocy. Ostatni raz.
|
|
|
Wielu woli sie zalać, bo świat jest zbyt straszny,
w poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki .
|
|
|
Nie napiszę do niego,nie będę dzwonić,
myśleć gdzie jest i co robi,
nigdy więcej nie spojrzę w jego stronę
po prostu zapomnę.
Zapomnę,że był dla mnie wszystkim.
|
|
|
Nie da się od tak, po prostu zapomnieć o osobie,
o której do tej pory myślało się każdego dnia
|
|
|
A teraz będę udawać , że wszystko
jest w porządku mimo tego że każdej nocy płaczę przez Ciebie.
|
|
|
Był, istniał tylko dla mnie.
|
|
|
Dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam łzy.
Żałuję moich słów które zadały ci ból. Nie ważne jest już nic, gdy nie mogę z tobą być.
Nie ważny cały świat, gdy bez ciebie żyć tu mam.
Bez ciebie nie mam gdzie, podążać w moim śnie. Bez ciebie jest mi źle, wszystko staje się złe.
|
|
|
Kochana, jeśli nie masz mózgu,
to chociaż dziewictwo sobie zostaw.
|
|
|
Nie było dnia, żebym nie chciała cofnąć czasu
i postąpić inaczej.
|
|
|
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia.
Wracaj do nich, ilekroć wszystko zaczyna się walić.
|
|
|
Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się,
żeby cmoknąć go w policzek.
Odsunął się. Wstał.
-To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem.
Rozumiesz? To nie było na serio.
Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem.
Chciała odgrodzić się od prawdy grubym murem.
Miała nadzieję, że on zaraz powie:" żartowałem, kochanie!"
Ale nie powiedział tak.
-O co się założyłeś? - odparła dziwnie opanowanym
, jakby odległym głosem.
-O 2 piwa. - odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny.
Widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego.
Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy
niż gdyby zrobiła mu awanturę.
-Dzięki. Teraz przynajmniej wiem,
ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.
-Dwa browce. - dodała sarkastycznie i odeszła,
a on dopiero teraz, gdy było już za późno, zrozumiał,
że ona znaczy tak na prawdę znacznie więcej niż dwa browce.
Była bezcenna.
|
|
|
|