|
shiteyse.moblo.pl
puk puk! kto tam? miłość. spierdalaj.
|
|
|
- puk puk!
- kto tam?
- miłość.
- spierdalaj.
|
|
|
mam w sercu pewne podium, na którym stają najważniejsze i najbliższe mojemu sercu osoby. oświadczam Ci, że jakiś czas temu spierdoliłeś się z samego szczytu.
|
|
|
jesteś moją lampką przy łóżku, moją malinową herbatą, ołówkiem w piórniku, pierścionkiem na ręce, porannym uśmiechem i bałaganem w głowie, jesteś mój rozumiesz?
|
|
|
Siedziała sama pod sklepem. Przybita, znudzona. Zobaczył to on. Podszedł do niej i pocałował ją w policzek, po czym wstał i powiedział " kocham Cię, chodź ze mną. " Ona wstała i tak po prostu z nim poszła.
|
|
|
mam więcej uroku w swoim jednym trampku niż Ty w swoich wszystkich tipsach.
|
|
|
- Chciałbym znaleźć się z Tobą w miejscu, gdzie bylibyśmy tylko my we dwoje i nikt więcej.
- Ej czekaj, proponujesz mi wyprawę na księżyc?
|
|
|
z biegiem czasu zastanawiam się czy te wszystkie smutku są warte dla mojego życia. może powinnam wszystko olać i iść dalej?
|
|
|
od dzisiaj będę : żeńską wersją supermena, batmanem, kobietą kot, iron manem, spider manem, wszystkimi pengersami i zrobię wszystko, by cię zniszczyć. Ty za to będziesz teletubisiem.
|
|
|
słuchaj blondasie, albo zwrócisz na mnie uwagę, albo wydubię Ci te Twoje piękne, czarne oczka łyżeczką od danonków.
|
|
|
w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
|
|
|
Filozofia przystosowana do chwili staje się chwilozofią.
|
|
|
Kochał ją w trampkach, pożądał w szpilkach, ubóstwiał na boso.
|
|
|
|