głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
shit.life tak przyszła do mnie zapukała w drzwi. otworzyłem z niedowierzeniem w oczach. ' chciałam pogadać ' usłyszałem złamanym głosem powstrzymując przy tym łzy i dłoni

shit.life

shit.life.moblo.pl
tak przyszła do mnie zapukała w drzwi. otworzyłem z niedowierzeniem w oczach. ' chciałam pogadać ' usłyszałem złamanym głosem powstrzymując przy tym łzy i dłonie kt
tak  przyszła do mnie  zapukała w... teksty

shit.life dodano: 11 października 2012

tak, przyszła do mnie, zapukała w drzwi. otworzyłem z niedowierzeniem w oczach. ' chciałam pogadać ' - usłyszałem złamanym głosem, powstrzymując przy tym łzy i dłonie, które wyrywały się, by przyciągnąć ją do siebie. przyszła po resztę swoich rzeczy, usiadłem na fotelu i patrzyłem jak je pakuje do czerwonej torby, która towarzyszyła jej też przy przeprowadzce do mnie. stanęła nade mną spoglądając prosto w oczy. ' wybacz ' - wydukała szepcząc. wstałem by poczuć jej zapach. nie odsuwała się, ani kroku, nawet nie drgnęła. wziąłem dłonią dotknąłem rozdwojone kosmyki włosów, uśmiechnąłem się, ale złość tkwiła we mnie, a smutek w sercu. niespodziewanie przytuliła mnie do siebie tak mocno, że w pierwszej sekundzie zabrakło mi tchu. tak, popłakałem się, wymiękłem, i przytuliłem ją całując w głowę. staliśmy tak parę dobrych minut, kilka ostatnich chwil, w których słyszałem jej wyraźny głęboki i ciepły oddech, wydychany prosto w mą szyję. /shit.life

im dłużej żyje  tym mniej chęci.... teksty

shit.life dodano: 11 października 2012

im dłużej żyje, tym mniej chęci. bez niej, wszystko bez jej obecności, to niemożliwe, że radzę sobie w jakikolwiek sposób.. no tak, picie i ćpanie robią swoje, wykańczając mnie do reszty. ale czekam na jakikolwiek znak od niej. tak, nie poddaję się. bo tego nauczył mnie ojciec- by walczyć o to co się kocha i nie rezygnować z tego, na czym nam zależy. jest kobietą wartą tego wszystkiego mimo tylu krzywd, zdrad, kłamstw, mimo tego wszystkiego. więc dzisiejszej nocy znów usiądę na fotelu, upije się i wyleję z siebie trochę emocji, po czym położę się po prawej stronie łóżka, bo lubiła spać pod ścianą i po raz kolejny będę próbować odczuć jej zapach, wtulając się w jej poduszkę. znów będę czekać, aż zapuka pewnego dnia a ja tak po prostu przywitam ją z otwartymi ramionami. bo mimo tego, że teraz robi rzeczy, których nigdy bym się po niej nie spodziewał, oddałbym wszystko, by przytulić ją do siebie i móc realizować nasze plany. / shit.life

jakoś nie potrafię oswoić się z... teksty

shit.life dodano: 11 października 2012

jakoś nie potrafię oswoić się z myślą, że nie jesteś już moja. / shit.life

nawet gdybym chciał  nie... teksty

shit.life dodano: 11 października 2012

nawet gdybym chciał, nie potrafiłbym przestać kochać. ale ja nie chce, bo miłość ożywia me serce, nawet gdy łamie się w pół. / shit.life

cholera ! naprawdę pragnąłem  by... teksty

shit.life dodano: 11 października 2012

cholera ! naprawdę pragnąłem, by była tą jedyną. teraz pytam Boga, dlaczego nam nie wyszło ? / shit.life

mógłbym powiedzieć  że chcę... teksty

shit.life dodano: 29 września 2012

mógłbym powiedzieć, że chcę zapomnieć Ciebie i wszystkich wspomnień wspólnych chwil, Twój uśmiech i Twoje oczy. ale nie. co by to zmieniło ? cofnęłoby czas, od tak ? a może mógłbym wtedy wybrać sobie inny los, inną drogę ? kto wie, jak byłoby bez Ciebie, bez nas, bez tego wszystkiego.. te chwile to najcenniejsze co miałem, z pewnością najważniejsze i najpiękniejsze co dotychczas mnie spotkało. los postawił na nas, przeznaczenie wygrało. i co mam poradzić, co mam zrobić, by było dobrze? już nic nie zmienię, NIC. jedyne co mogę sobie zarzucić, to to, że pozwoliłem byś zbliżyła się do mnie tak bardzo, pozwoliłem Ci zawładnąć sobą i namieszać w moim życiu, że zaufałem i wybaczyłem każdą zdradę, każdy błąd. nie będę Ciebie obwiniał, wina leży po obu stronach, a zależy mi na Twoim szczęściu. tak, zależy mi na szczęściu swojego szczęścia, swojego życia. bo czym byłoby życie z sensem w świecie pustki i zagłady przeszłości ? /shit.life

związałaś me serce starannie... teksty

shit.life dodano: 29 września 2012

związałaś me serce starannie kolczastym drutem uczuć. na oczach założyłaś klapki , bym był zaślepiony miłością do Ciebie. całowałaś namiętnie mą szyję, bym zadłużał się i pragnął Cię jeszcze bardziej. udawałaś szczęśliwą, bo dawałem radość - lecz nie, nie szczęście. tuliłaś się we mnie, bo biło ode mnie miłością, a tego Ci brakowało. odeszłaś, bo dostałaś to, czego chciałaś. wybawiłaś się, poznałaś mnie.. chciałaś wiedzieć jak to jest poczuć się kochaną, a gdy już znudziło Ci się to, wróciłaś do życia codziennych zabaw i imprez. dobry plan i doskonale dobrana strategia, szkoda tylko, że za nic masz lata razem, przeżycia, zżycie, a przede wszystkim to, jak się czuję. /shit.life

nawet gdyby  to Twój powrót nie... teksty

shit.life dodano: 29 września 2012

nawet gdyby, to Twój powrót nie sprawi, że wszystko będzie pięknie. zawsze w sercu tliłby się ten lęk, że któregoś dnia znów Ciebie zabraknie, znów będę musiał przeżywać to wszystko na nowo, a myślę, że już po raz drugi bym tego nie zniósł. chcę byś wróciła, to oczywiste, lecz nie chcę być ciężarem dla Twej duszy, więc jeżeli wybrałaś inną drogę do szczęścia, którym nie byłem w stanie Cię obdarzyć - dziś próbuje to zrozumieć i pogodzić się z tym. więc żyj, bylebyś była szczęśliwa i uśmiechnięta, bo ze świadomością Twego uśmiechu w tym całym bagnie, choć nie jest On dzięki mnie i nie dla mnie, wciąż żyje i istnieje, choć nie ma to najmniejszego sensu. kocham Cię ,kurwa i chcę dla Ciebie jak najlepiej, lecz wiedz, że wciąż pilnuje Ciebie, choćby na odległość, która dziś nas dzieli. codziennie dowiaduje się o Twoich nowych wybrykach, zmianach i nowościach, bo chcę byś wciąż żyła we mnie, choć nie robisz tego dla mnie. / shit.life

1. waliłem mocno w drzwi  echo... teksty

shit.life dodano: 15 września 2012

1. waliłem mocno w drzwi, echo odbijało się o ściany klatki. wreszcie otworzył ' stary, co jest ? pojebało Cię ? ' - ' zbieraj się i nie pierdol !' odparłem stanowczo pewnym tonem głosu, wbijając się do niego do domu szybkim krokiem. wiedział ,że coś jest nie tak, nim się obejrzałem był w miarę ogarnięty, bieg wydarzeń opowiedziałem mu schodząc na dół do samochodu. jechaliśmy do szpitala, w którym był nasz kumpel. nie mogliśmy uwierzyć w to, co widzimy, w jakim jest stanie. rozmawialiśmy z lekarzami, którzy ze zrezygnowaniem w oczach mówili, że jest bardzo źle. nim się dowiedzieliśmy czemu się tam znalazł, obdzwoniliśmy znajomych, by dowiedzieć się, w którym clubie zrobił taki burdel i kto skopał mu dupę. to był On - typ z widzenia, na którego zawsze patrzyłem z góry. skopał go jednego z 5 innymi kolegami. ' gra nie fair ? ok, to tak się bawimy '. / shit.life

2. przez wiele dni szukaliśmy go na... teksty

shit.life dodano: 15 września 2012

2. przez wiele dni szukaliśmy go na dzielnicy i doszukiwaliśmy się to nowych wskazówek o jego kolegach, dzięki którym nasz ' brat ' jest w ciężkim stanie. każdego z kolejna oklepaliśmy na dobre, choć nawet to nie było w stanie zastąpić nam tą satysfakcją bólu jego cierpienia. po kilku tygodniach wracał do zdrowia, każdego dnia odwiedzaliśmy go i pomagaliśmy powstać. dziś z każdym problemem dzwoni do mnie wiedząc ,że może o każdej porze i w każdej chwili. wiele zawdzięczamy sobie nawzajem, dużo przeżyliśmy razem, a za siebie jesteśmy w stanie wskoczyć w ogień. / shit.life

1. pamiętam ten dzień  jakby było... teksty

shit.life dodano: 15 września 2012

1. pamiętam ten dzień, jakby było to wczoraj. miała białą sukienkę do kostek w czerwone kwiaty, piękne, czarne włosy do bioder, rozpuszczone i w nieładzie. wiatr powiewał je na lewo i na prawo, robiąc to nowe kołtuny. lubiłem ją taką naturalną, biło od niej prawdziwym pięknem, poza nią nie widziałem świata, przecież była najpiękniejszym jego cudem, nie potrzebowałem niczego innego. poszliśmy do ' naszego ' miejsca, w którym tak chętnie spędzaliśmy wspólnie czas, nie pacząc na świat dookoła, liczyliśmy się dla siebie tylko my. zero zmartwień, problemów, złych myśli, niemiłych wspomnień z przeszłości. jedynie swoboda, wolność, miłość unosząca się na wietrze jak i jej zapach, którym zaciągałem się głęboko w płuca i wpajałem się nią uzależniając coraz bardziej. pamiętam, siedliśmy pod pięknym drzewem wśród ozłoconych i zielonych liści. jej uśmiech rozgrzewał mnie niczym słońce w pięknym lecie, jej dotyk uwalniał mą duszę z komnaty zagubienia i bezradności.. / shit.life

2. a dziś to tylko wspomnienie... teksty

shit.life dodano: 15 września 2012

2. a dziś to tylko wspomnienie wijące się w mojej głowie, aż sam nie wierzę w rzeczywistość, wolę żyć przeszłością, a nie pustką, które zapełnia moje serce. a pomyśleć, że kiedyś znajdowała się w nim jedynie ona. dziewczyna w długich, czarnych jak kruk włosach, zielonych jak trawa oczach, pięknym i promienistym uśmiechem, zaróżowionymi policzkami, ramionami, w których znajdował się cały mój świat, i dłońmi którymi ogrzewała moje ciało. pomyśleć, że kiedyś karmiła mnie kłamstwami, które wypełniały moją nadzieję, duszę, wierząc na słowo w każde zdanie. co jak co, ale miłość może i jest ślepa, ale jaka prawdziwa, jaka trwała i jaka pięknie cierpiąca. / shit.life

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć