|
shewasright.moblo.pl
A co jeśli Cie nienawidzę...
|
|
|
A co jeśli Cie nienawidzę...
|
|
|
Wiedziałeś że lubię to, jak czuje cię tam, że bardzo chce mieć... Gdy wiem że robisz mi tu... Uwielbiam gdy każesz mi to... a potem ja mam...
|
|
|
Nigdy nie sądziłam że ciepło które ma szanse, pojawić się już tylko w snach, przebudzi mnie z niego z krzykiem na ustach...
|
|
|
Nie mogę spać.... Staję na chwile w biegu dnia by spojrzeć na liście które faluje wiatr, wychodząc z siłowni przy podmuchu zimnego powietrza na mojej twarzy na chwile zamykam oczy... Otwierając je mam sile by dalej iść... Gwiazdy nic już dla mnie nie znaczą, w metafizycznym aspekcie ich istnienia... Chmury opisują dziś mój żywot... Nieprzewidywalne, nie znające granic ani norm... W snach jeszcze się pojawia, nieznane, tak bardzo niezrozumiałe, raniące ciepło, ale szybko się budzę z przerażeniem na mej twarzy, powoli chcę zasnąć jeszcze raz i tym razem obudzić się dopiero rano... Wierze że mi się uda...Bo tak bardzo tego pragnę...
|
|
|
Nie stać cie nawet na to żeby się ze mną pożegnać...
|
|
|
Byłam szalona, wariatka nie znająca norm, byłam księżniczką która oczekiwała że spełnisz jej marzenia, byłam dzieckiem potrzebującym pomocy, byłam namiętną dojrzałą kobietą potrzebująca bliskości, byłam sportowcem chciałam biec przed siebie, byłam leniwa czekałam aż ty coś zrobisz... Ale zawsze byłam sobą, i chciałam żebyś patrzył jak się zmieniam... i wiedział że to dla Ciebie...
|
|
|
To kluczowy moment w moim życiu, nie wiesz jak bardzo chcę to zakończyć, mieć za sobą coś co męczy mnie... Pozwól mi się odciąć... uwolnić emocje... pozwól zapomnieć... a gdy kiedyś mnie zobaczysz na ulicy, nawet nie podchodź...
|
|
|
Nie potrafię dać miłości Tobie... Nie nazywaj mnie zimną suką, kobietą bez uczuć... Przed kimś innym umiałam się otworzyć...
|
|
|
To nie przypadek że nie umiałam dać Ci tego, czego owa sytuacja wymagała... To nie przypadek że blokowałam się właśnie w takich chwilach... Nie mówiłam na głos co do ciebie czuje, choć doskonale wiedziałam kim dla mnie jesteś, ale nie wiedziałam jakim jesteś człowiekiem...
|
|
|
Potrafiłeś wydobyć ze mnie coś czego nie rozumiałam, i specjalnie w owej chwili nie chciałam się nad tym zastanawiać... Te sytuacja pozwoliły mi poznać siebie lepiej.... A teraz zaczynam rozumieć swoje zachowanie...
|
|
|
Bezczelny uśmiech na mojej twarzy, biegnę przez ulice naszego miasta.... Nie myśl że uciekam...
|
|
|
Mijamy się po prostu, łapiąc krótkie momenty wymuszonego szczęścia.
|
|
|
|