 |
shawti.moblo.pl
lubiłam wbiegać na lekcje po dzwonku. czułam na sobie przeszywające spojrzenia. mówiłam do nauczyciela zadyszanym głosem 'dzień dobry'. a Ty tylko się uśmiechałeś i mówił
|
|
 |
|
lubiłam wbiegać na lekcje po dzwonku. czułam na sobie przeszywające spojrzenia. mówiłam do nauczyciela zadyszanym głosem 'dzień dobry'. a Ty tylko się uśmiechałeś i mówiłeś dosłyszalnie dla wszystkich 'chodź tu, najpiękniejsza'. | definicjamiloscii
|
|
|
|
Bo dziś jestem ciężkim brzmieniem.
|
|
|
|
I kochliki mi wędrują
po pokoju całym...
|
|
|
|
Czuję się jak wyprana w pralce, łącznie z wirowaniem.
|
|
|
|
idealnie jest się przebudzić o 3 w nocy i poczuć, że sprawdzasz, czy przypadkiem nie spadła ze mnie kołdra.
|
|
|
|
Kocham kiedy podczas pocałunku czuję, że się uśmiechasz.
|
|
|
|
lubię Twój ciepły oddech na moim karku. i te usta drżące... też lubię.
|
|
|
|
Wyrzucić z siebie cały zgiełk rozterek, myśli i wątpliwości. Wyspowiadać się, wymyślić sobie pokutę i nie musieć przyrzekać poprawy, trochę usprawiedliwić i trochę się pożalić..
|
|
|
|
ja nie obiecuję. Ty nie obiecujesz. taka nasza pieprzona spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
|
|
|
|
i nie patrz tak bardzo blisko i nie podchodź tak bardzo głęboko.
|
|
|
|
i tak kurwa uroczo sobie przeczę. sobie przeczę już od czasu, do czasu...
|
|
|
|
Dodaj komentarz