|
shaaaky.moblo.pl
Dziś księżniczki to bezczelne suki z papierosem zamiast berła kieliszkiem wódki zamiast rękawiczek i prezerwatywą w torebce zamiast chusteczek.
|
|
|
Dziś księżniczki to bezczelne suki z papierosem zamiast berła, kieliszkiem wódki zamiast rękawiczek i prezerwatywą w torebce zamiast chusteczek.
|
|
|
Będąc małą dziewczynką przysięgła sobie że nigdy nie pozwoli chłopakowi złamać jej serca. Że będzie niezależna, arogancka. Jak myślicie udało jej się?
|
|
|
spojrzał Jej w oczy po czym powiedział : ' tak, chciałem się zabić '. patrzyła na Jego smutną, poobdzieraną twarz i poranione nadgarstki. patrzyli sobie długo w oczy, milcząc. nagle nadjechał autobus. objął Ją mocno, a Ona lekko pociagając nosem dodała: ' śpij spokojnie - na każdego jest czas, brat'. uśmiechnął się lekko, po czym krzyknął : ' zadzwoń, jak dojedziesz - wiesz , że będę się martwił'. wsiadła do autobusu, długo jeszcze oglądając się za Jego sylwetką, z obawą , że może widzieć ją ostatni raz .
|
|
|
Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - Powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - Powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
ziomek ? pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. pierwsza wciągnięta kreska , pierwsza ustawka , kiedy chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu , pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach , pierwsza wizyta na komisariacie , chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , tłumaczenie się przed psami , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę . niesamowite.
|
|
|
wiecie, jak to jest. niekiedy spotykacie kogoś wspaniałego, ale to trwa tylko chwilę. może w czasie wakacji, w pociągu, nawet w kolejce do autobusu. ociera się o wasze życie na krótki moment, lecz w bardzo specjalny sposób. i zamiast zalewać się łzami, że nie może zostać dłużej, że nie możecie się lepiej poznać, czyż nie lepiej cieszyć się, że w ogóle się zjawił?
|
|
|
uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie.
|
|
|
Ten beznadziejny stan, kiedy czujesz się jak papierek po cukierku,
a wzrokiem musisz wypowiadać słowa, których nie jesteś w stanie wykrztusić przez swoje usta.
|
|
|
Pragne tylko żeby idąc przez park z tobą ,
została z tyłu a ty wyciągną byś do mnie swoją dloń , i męskim głosem powiedział : idziesz mała ?
|
|
|
bo żyjemy w świecie gdzie niewłaściwe trampki czynią z człowieka wyrzutka ,
miłość okazuje się przez opisy na gadu ,
a przyjażń przez pinezki na nk.
|
|
|
Kocham takie takie dni w których moge leżeć obok
Ciebie na kanapie i garściami wpychać popcorn do mojej buzi ,
a ty nic sobie z tego nie robisz .
|
|
|
to, że masz słodkie oczy,
ułożone włosy i fajny całokształt nie pomoże.
ja doceniam ludzi z charakterem, którego u Ciebie niestety brak.
|
|
|
|