|
serrducho.moblo.pl
Jasny ranek gdzieś pomiędzy kawą i papierosem..
|
|
|
Jasny ranek, gdzieś pomiędzy kawą i papierosem..
|
|
|
Siedzę przy oknie i szukam spadającej gwiazdy na niebie aby prosić ją żeby mi Ciebie oddała
|
|
|
Wiesz co.? Kocham Cię kochać mimo tego, że Ty mnie nie. Przynajmniej wiem, że żyję. Ból to jakaś pewność, prawda.?
|
|
|
Chciałabym też przytulić się do Ciebie. Tak po prostu. Znów napajać się Twoim zapachem. Mówiłam Ci kiedyś, że pachniesz bajecznie.? Nie, a powinnam. Teraz chyba nie wypada. Czasami kiedy siedzę w pokoju czuję Twoją woń. Dziwne, ciekawe w jaki sposób... Nie wiem, ale to miłe, bardzo miłe.
|
|
|
Ciekawe o czym myślisz. Może czasami o mnie.?
Pewnie tylko kiedy pojawi się komunikat, że jestem dostępna. A może wspomnasz to co było i też za tym tęsknisz.? Jestem żałosna.
|
|
|
Niedługo będę świętować fakt, że wpadłam po uszy w nieistniejące uczucie, a Ty.? Będziesz świętować ze mną.
|
|
|
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja.?
Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej.
Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
|
|
|
To wszystko tak bardzo boli.
Nawet słowa mi Ciebie przypominają, a przecież każdy ich używa.
|
|
|
-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.'
|
|
|
poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.? - na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
|
- Całkiem Ci odbiło?
- Nikt nie jest wiecznie normalny ♥
|
|
|
- a ty dlaczego nie śpisz?
- bo boje się gwałtu i ciągle czuwam.
|
|
|
|