|
-Mówił Ci ktoś kiedyś, że jesteś ładny ? - no mówił. - to Cię nieźle w chuja robił .
|
|
|
-ale ty jesteś brzydki. -a ty pijana. -ale ja wytrzeźwieje. ;D
|
|
|
czasami są takie dni, że uśmiechasz się nawet do herbaty . ;)
|
|
|
Bój się .. przez te dwa miesiące nie widzenia się z Tobą sukinsynie wymyśliłam takie strategie, jak w najbardziej okrutny sposób ci dokopać , to nie będą jakieś szydercze czyny nie! Wzbudze w Tobie pożądanie , miłość potem poczucie winy i w końcu tak wykończe cie emocjonalnie , że będziesz chciał wyrwać sobie serce. Pytasz czemu jestem taka okrutna ? Bo ja serca już nie mam , dawno je sobie wyrwałam gdy odszedłeś bo .. żekomo kochasz inną.
|
|
|
Byliśmy więcej niż przyjaciółmi..Pocałunki w lesie to oznaczały.. gdy w końcu wróciłam z wakacji ciesząc się że cię spotkam , ty obdarzyłeś mnie pocałunkiem w policzek , przedstawiając swoją nową dziewczynę Julkę... Gdy po tym rozpłakałam się i odeszłam , podbiegłeś do mnie i zdziwionym tonem powiedziałeś 'czemu płaczesz ? co się stało ? przecież jesteśmy tylko przyjaciółmi'
|
|
|
Pije sobie cappuccino , popycha mnie pies a rozlany płyn na biurku układa się w kształcie serca. Paląc papierosa spadający tytoń wypala mi dziurę w moich ulubionych jeansach w kształcie serca. Idę sobie spokojnie ulicą a tu na chodniku zaschnięty cement w kształcie serca , zadzieram głowę do góry by go nie widzieć a tam TY , NIE TEGO KURWA JUŻ ZA WIELE WYPIERDALAJ !
|
|
|
A potem zobaczyłam was. Najpierw wziąłeś ją za rękę i poszliście do kościoła. Następnie skręciliście w alejkę i z uśmiechem na ustach zabrałeś ją na lody. Nie odmówiłeś kiedy zaciągnęła Cię na wesołe miasteczko i chichraliście się razem na każdej karuzeli. Wiesz jak to boli ? Świadomość że mi wmawiałeś, że chodzenie za rękę to głupota,Boga nie ma, na lody chodzą dzieci i że nigdy w życiu nie przestąpisz ze mną progu lunaparku.
|
|
|
Trzy miesiące po rozstaniu, podszedł do niej od tyłu zasłaniając jej oczy , ona nie musiała zgadywać kto to znała jego zapach na pamięć. On odwracając ją przodem do siebie powiedział-kocham Cię. -Sorki ale w cuda nie wierzę...uśmiechnęła się szyderczo i odeszła , chciał do niej podbiec ale w czasie gdy dzieliło ich 5 metrów usłyszał ,,do mnie się nie wraca dupku..''
|
|
|
Życie nie zawsze jest takie jak byśmy chcieli. Na pewno nie jest różowe i przez różowe okulary też nie da się na nie patrzeć. Bo mimo nich widać cały brud tego świata. Nie jest też zielone, a przecież powinno być, bo to kolor nadziei. Ale i nie przesadzajmy w drugą stronę. Nie jest czarno białe, bo przecież zdarzają się jakieś przebłyski żółtego słońca. Życie jest w odcieniach szarości lecz ma też kilka pastelowych barw. Tak jak na starej fotografii, gdy dopiero wchodziły kolory.
|
|
|
Najbardziej lubiłam gdy wpychał mi się pod parasolkę i przenosił nad kałużami, żeby mi przypadkiem trampki nie zmokły. I jak mówił, że idziemy na wycieczkę i brał mnie za rękę i z impretem na mnie wpadał, mówiąc, że takie wycieczki są najlepsze.
|
|
|
ycie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.
|
|
|
miłość nie przychodzi sama i od tak. żeby mówić o miłości najpierw trzeba się zakochać. od zakochania do miłości bardzo długa droga. trzeba poznać drugą osobę od podszewki, trzeba być we wszystkich chwilach z nią, nie obok niej. a wreszcie trzeba zrozumieć słowa `kocham Cię` i wypowiedzieć je z pełną świadomością i radością trwałości, kiedy będziesz pewien na tysiąc procent, że za kilka dni Ci się to nie zmieni. tak właśnie powstaje miłość.
|
|
|
|