|
sentenced.moblo.pl
Odejdź. Nie mogę spać kiedy Cię zobaczę. A ja nie mogę żyć kiedy Cię nie widzę.
|
|
|
- Odejdź. Nie mogę spać, kiedy Cię zobaczę.
- A ja nie mogę żyć, kiedy Cię nie widzę.
|
|
|
-Jakie jest Twoje ulubione miejsce na ziemi?
-Twoje ramiona.
|
|
|
Najdalej nam do siebie, kiedy stoimy obok i nie wiemy co powiedzieć.
|
|
|
I jakiego by błędu nie popełnił ona i tak znalazłaby jakieś sensowne usprawiedliwienie.
|
|
|
Płytki chodnikowe okazały się całkiem dobrym miejscem do płaczu. Były zimne jak Ty. Spękane jak moje serce. Brudne jak nasza miłość. Tak. To idealne miejsce.
|
|
|
A Ona prychnęła z dezaprobatą, jakby chciała podkreślić, że każdy kto wierzy w Jego miłość, powinien natychmiast zasięgnąć porady psychiatrycznej.
|
|
|
Zakochałam się. To był najgorszy błąd, jaki mogłam zrobić.A wybór miałam duży.
|
|
|
Jesteś zastrzykiem radości, promieniem słońca w pochmurny dzień. Moją obsesją, dziką namiętnością, ostoją spokoju i źródłem szaleństwa. Jesteś.
|
|
|
Kiedyś uważałam, że w życiu powinno być jak w romantycznych filmach... Niepotrzebne są słowa, tylko gesty. Zawsze do tego dążyłam i wydawało mi się to poprawne, że zamiast rozmowy z Tobą, mogę Cię po prostu przytulić...
Ale to nieprawda. Słowa są niezbędne i w naszym przypadku słów zabrakło...
|
|
|
Nie zakochuj się we mnie. Obiecuję, kiedyś zniknę bez słowa. Nie znajdziesz mnie.
|
|
|
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienia serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu- milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
|
|
|
Usiadła na krawężniku w swoim ulubionym za dużym swetrze, w ręku trzymając kubek z winem. Zdjęła swoje ulubione baleriny i skuliła się, opierając głową o kolana. W głowie kłębiło jej się wiele pytań, jedno szczególnie nie dawało jej spokoju, a mianowicie : czy w dzisiejszych czasach istnieje sprawiedliwość? Jak to jest, że niektórzy mają życie usłane różami i dostają szczęście jak na złotej tacy, gdy wówczas inni wciąż dostają po dupie? Odpowiedzi nie otrzymała.
|
|
|
|