|
selkaa.moblo.pl
Słyszę znajomy dźwięk telefon oznajmia odbiór wiadomości. Podchodzę podnoszę go z każdą chwilą czuję większe napięcie myśli po głowie krążą może to od Ciebie. Gdy
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Słyszę znajomy dźwięk - telefon oznajmia odbiór wiadomości. Podchodzę, podnoszę go, z każdą chwilą czuję większe napięcie, myśli po głowie krążą - może to od Ciebie. Gdy wiadomość się wyświetla, czuję już tylko zawód, znowu proponują mi darmowe minuty...
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
nie będę wstanie znów Cię pokochać .
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Nigdy nie wiesz, kto może Cię najmocniej zranić.
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Marzę o chociaż jednym dniu, w którym nie będę o Tobie myślała..
|
|
selkaa dodał komentarz: |
10 czerwca 2011 |
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Nie zostawiaj mnie, bez Ciebie nie dam rady! ..
|
|
|
selkaa dodano: 10 czerwca 2011 |
|
Gdy stoisz obok mnie i mam Cię przed oczami, nie mogę się powstrzymać ciągle żyję marzeniami. Czekam aż spojrzysz i chwycisz mnie za rękę. Na dzisiejszy dzień nie pragnę nic więcej..
|
|
|
"Nie przywiązuj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie- ja mam w zwyczaju uciekać."
|
|
|
Tak własnie robią młodzi ludzie. Ciągle na coś czekają. Wydaje im sie, że życie jeszcze się nie zaczęło. Że zacznie się za tydzień, za miesiąc, ale jeszcze nie teraz. A potem nagle człowiek robi się za stary i wtedy zadaje się sobie pytanie, czym było całe to czekanie. Ale wtedy jest już za późno...
|
|
|
choć nie wiedziała, że i on ją kocha to tkwiła w niej nieskończona nadzieja dalszego życia. nie chciała umrzeć chole.rnie nieszczęśliwa, czy dopuścić by nieudana miłość wyciągnęła z niej resztki radości. nie wypłowiała. może dlatego w końcu ją pokochał.
|
|
|
Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię. A kochać? Gdzie podziało się moje uczucie miłości? Boże, co ja z sobą zrobiłam.'
|
|
|
|