|
seecret.moblo.pl
mój młodszy barat przed chwilą: ' Aluu jutro szkoła ! ' a ja: ' no to mnie pocieszyłeś '
|
|
|
mój młodszy barat przed chwilą: ' Aluu, jutro szkoła ! ', a ja: ' no, to mnie pocieszyłeś '
|
|
|
a gdybym stanęła oko w oko z miłością to nie wiem czy powiedziałabym jej, żeby w końcu przyszła do mnie i została na zawszę, czy żeby spierdalała jak najdalej .
|
|
|
a twoje tępe ' haha ' zamiast konkretnego argumentu nie robi na mnie żadnego wrażenia, dziwko .
|
|
|
uwielbiam zapach męskich perfum - szkoda, że teraz mogę wąchać go jedynie na swoim bracie .
|
|
|
myślenie, dla niektórych sport to ekstremalny . || mamba.x3
|
|
seecret dodał komentarz: |
5 czerwca 2011 |
|
uwielbiam ciebie i czekoladę . a ty i czekolada to idealne połączenie
|
|
|
zaczęła krzyczeć, krzyczeć do swojego nędznego serca: ' przestań kurwa, co ty z tego masz ?! ja cierpię, ty też chyba cierpisz! nic z tego nie masz, nic ! przestań go kurwa kochać ! on nie wróci, nigdy nie wróci, zrozum w końcu ... ' . ale dalej czułą tą nieograniczoną miłość, dalej nie potrafiła zapanować nad swoim sercem. ' nie kocham tego skurwysyna, nie wiem jak ty, ale ja go już nie chce kochać ! nie chce, słyszysz ?! jeżeli zaraz nie przestaniesz, to cię zabiję ! rozumiesz ?! nie będę przez niego cierpieć, wolę już umrzeć ! ' - i pobiegła do kuchni, z blatu wzięła nóż, i wbiła go sobie w lewą stronę klatki piersiowej . powoli obsunęła się na podłogę. znalezioną ją martwą w kałuży krwi .
|
|
|
to, że większość facetów kieruje się swoim przyrodzeniem się niestety sprawdza .
|
|
|
w upalnym cieniu, na miękkim kamieniu, stojąc siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc odezwała się do wysokiego mężczyzny, niskiego wzrostu, z długą brodą bez zarostu: ' ależ upalny mróz mamy tego lata ' - a było to zimą . na przystani stały 3 łodzie - pierwsza cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie było. wsiadł do tej czwartej - utonął, ale zdążył dopłynąć do bezludnej wyspy, gdzie zaatakowali go biali murzyni. w ucieczce przed nimi wspiął się na gruchę, zerwał pietruchę, posypała się cebula, a właściciel tego kasztana krzyknął : ' złaź pan z tego banana! ' ...
|
|
|
- kochasz go nadal? - a gdybym go nie kochała, to nadal płakałabym w nocy i modliła o to, żeby wrócił?
|
|
|
pierwsza myśl po obudzeniu się - ty .
|
|
|
|