|
schokoladowaa.moblo.pl
W chwilach zwątpienia tęsknota góruje nad rozsądkiem Niespokojne minuty odliczają sekundy We wspomnieniach tak odległych Nie pamiętam już kiedy Widzę Ciebie
|
|
|
W chwilach zwątpienia tęsknota góruje nad rozsądkiem
Niespokojne minuty odliczają sekundy
We wspomnieniach tak odległych,
Nie pamiętam już kiedy
Widzę Ciebie , tak nadal pamiętam
Tak uczucie
Niezwykła chwila
W myślach sen tworzony
Zapamiętywane skrawki minut
W cieniach szczęścia
Wspomnień
|
|
|
Płacze przez wiatr bo nie dajesz mi odejść
Płacze bo wiem że stęskniony szept woła mnie
Płacze bo tak wygodniej jest
Płacze bo miłośc wypłynie też
|
|
|
Latarnie tak dziwnie milczą
Światło tak dziwnie się nie odbija
Wciąż myślę czy tak czy nie
Że wszystko mam i nic
Patrze na ludzi z iskrą w oku
Każdy chce do szczęścia dojść
|
|
|
W marzeniach wiatru szukam słońca
Nad ranem świtu wciąż bez końca
Losu przestrzeni i dni bez końca
Chwili zwątpienia i wytchnienia
W nocach rozkoszy
Zamykam się
|
|
|
Sen już zanurza się w ciele
Strach przed zamknięciem oczu
Koszmarny czarodziej w czarnej szacie zbliża się
Niebo nie jest jeszcze niebieskie
Może będzie za parę chwil
W rzeczywistości spowija mnie ukryta chwila
Ciągle zastanawiam się czy dobrze zrobiłam
|
|
|
Znalazłam oparcie dla moich stóp , oparcie to znajduję się między światem marzeń , a światem rzeczywistym . Do tej pory byłam w zawieszeniu , targana między codzienności , a bujaniem w obłokach . Było mi źle , nie miałam swojego miejsca , nie należałam do nikogo , ani niczego , czułam się rozrywana i zagubiona . Teraz już jestem szczęśliwa , bo stoję bezpiecznie - na swojej półce między tymi światami . . . Każdy będzie rozumiał to na swój sposób , według własnych przeżyć i doświadczeń . Ja odnalazłam siebie , swoje miejsce . Mam skrzydła , a jednocześnie dłonie . . . Teraz jestem człowiekiem , ale kto wie może kiedyś będę Aniołem - Aniołem ludzkich dzieci . . . Moja kochana przyjaciółko dziękuję Ci za wszystko , za to , że byłaś i jesteś , za to , że już zawsze będziesz , tak wiele mi pokazałaś , pozwoliłaś patrzeć swoimi oczami , widziałam więcej niż mogłam zobaczyć wcześniej . Choć nadal jestem człowiekiem, to zaszczepiłaś we mnie cząstkę Siebie , pokochałam Cię jak przyjaciółkę ,
|
|
|
Znalazłam oparcie dla moich stóp , oparcie to znajduję się między światem marzeń , a światem rzeczywistym . Do tej pory byłam w zawieszeniu , targana między codzienności , a bujaniem w obłokach . Było mi źle , nie miałam swojego miejsca , nie należałam do nikogo , ani niczego , czułam się rozrywana i zagubiona . Teraz już jestem szczęśliwa , bo stoję bezpiecznie - na swojej półce między tymi światami . . . Każdy będzie rozumiał to na swój sposób , według własnych przeżyć i doświadczeń . Ja odnalazłam siebie , swoje miejsce . Mam skrzydła , a jednocześnie dłonie . . . Teraz jestem człowiekiem , ale kto wie może kiedyś będę Aniołem - Aniołem ludzkich dzieci . . . Moja kochana przyjaciółko dziękuję Ci za wszystko , za to , że byłaś i jesteś , za to , że już zawsze będziesz , tak wiele mi pokazałaś , pozwoliłaś patrzeć swoimi oczami , widziałam więcej niż mogłam zobaczyć wcześniej . Choć nadal jestem człowiekiem, to zaszczepiłaś we mnie cząstkę Siebie , pokochałam Cię jak przyjaciółkę ,
|
|
|
Czy wiesz ile godzin przemyślanych zatraciłam?
Czy wiesz ile łez wylałam przez Ciebie?
Czy wiesz jak często Cię widziałam? W snach.
Czy masz świadomość, że byłam jak paproć uschnięta przez ostatnie miesiące?
Podlewałam się Twoim widokiem i usychałam nie widząc Cię.
Czy zdajesz sobie sprawę jak często stałam taka uschnięta?
Czy wiesz, że chodzę tam tylko po to by Cię zobaczyć? Nie dla nich, nie dla zabawy - DLA CIEBIE.
Czy wiesz, że chciałam być Twoją jedyną, jak ty byłeś moim jedynym?
Czy długo będę jeszcze czekała na jedno twoje TAK? Albo na jedno NIE?
Zatraciłam się w Tobie, żyję w innym świecie! Czy wiesz o tym chłopaku?
Kocham Cię! Czy wiesz o tym czy nie?
Czy zapomnę...[?]...
|
|
|
"Nic nie dzieje się bez przyczyny - wszystko ma jakiś sens" - więc to, że teraz odzyskałam chęci do życia też...wierzę, że Ten u góry wie co robi i ufam Mu...
|
|
|
Bo Ktoś napisał: "Cierpienie umacnia, dzięki niemu stajemy się silniejsi" - to prawda, ja czuję siłę i chcę "wyprostować" moje życie...co nie zmienia faktu, że bardzo Go kocham i brakuje mi Go....ale czy On jest teraz przy mnie czy Go nie ma to nic nie zmienia, bo przecież trzeba w końcu coś zrobić...Na przykład schować "dwie twarze" i pokazać tą moją prawdziwą - na pewno na początku nie będzie na niej uśmiechu ale cierpliwość się podobno opłaca...Na pewno nie jestem teraz w optymistycznym nastroju...mój teraźniejszy nastrój trudno określić...niby mam siłę ale nie mam większej nadziei, że On mnie kocha...
|
|
|
|