|
- Przykro mi...
- ble, ble, ble. Zostańmy przyjaciółmi.
- ale..
- ale bez głupich zobowiązań.
- no..
- no dobrze, nie musimy się wcale widywać.
- i..
- dobra, kontaku też nie musimy utrzymywać.
- dasz mi kurwa skończyć ?! Chciałem powiedzieć, że bardzo mi przykro z tego powodu iż za dużą ilość wód w sobie będziesz musiała wylewać w inny sposób, bo ja już nie pozwole Ci płakać. ;*
|
|
|
- Jak to jest, że nie widziałam Cię jeden dzień, a tak cholernie tęsknie ?!
- Zakochałaś się mała ;)
|
|
|
Jaką masz pewność, że nie kłamałam kiedy mówiłam, że dam rade ?
|
|
|
No weź zrozum, że Cie kocham. Myślisz, że tak fajnie i miło jest mijać Cie codziennie? i widzieć jak uśmiechasz się do tej suki, która daje dupy na prawo i lewo. Myślisz, że dla mnie to wszystko jest takie proste? że od tak dociera do mnie myśl, że nie chcesz mieć laski? weź ogarnij.
|
|
|
wybacz, ale nawet ja wolałabym usłyszeć te pierdolone 'zostańmy przyjaciółmi' niżeli wysłuchiwać ciągłego Twojego bełkotania o tym, że nie wiesz co zrobić.
|
|
|
No i co sobie myślisz? Że możesz tak bezkarnie trzymać ją w tej cholernej niepewności?! Albo kochasz albo nie, krótka piłka.
|
|
|
Skarbie, zrozum, że te szmaty na Ciebie nie zasługują, one widzą w Tobie tylko fajnego 3-gimnazjaliste, ja widzą w Tobie to czego nie sposób dostrzec gołym okiem ;)
|
|
|
Jesteś jedyną osobą dzięki której wstaje rano i nienarzekam jak to bywało wcześniej < 3
|
|
|
Żeby zawsze było tak jak teraz < 3
|
|
|
Pamiętasz o mnie tylko wtedy gdy wypijesz? Tylko wtedy wiesz, że trzeba mnie odprowadzić do domu i na do widzenia pocałować chociażby w polik?
|
|
|
Nie jestem na tyle bezczelna żeby powiedzieć Ci, że jesteś najgorszym frajerem i dupkiem na świecie. Ale kiedyś będe i Ci to wszystko kurwa wygarne.
|
|
|
|