|
sandy96.moblo.pl
widziałeś łzy w moich oczach słyszałeś ten smutek w moim głosie przecież wiedziałeś że łamiesz mi serce z każdą kolejną zmarnowaną szansą.. powiedz mi dlaczego doceni
|
|
|
widziałeś łzy w moich oczach, słyszałeś ten smutek w moim głosie- przecież wiedziałeś, że łamiesz mi serce z każdą kolejną zmarnowaną szansą.. powiedz mi, dlaczego doceniasz po stracie? mogliśmy być szczęśliwi nadal, gdybyś wziął się w garść.
|
|
|
cześć. chciałabym żebyś poczuł się tak jak ja, chociaż przez chwile. wymienimy się sercami, pobawię się Tobą i pogramy w takie coś tak 'uczucia'. najpierw rozkocham Cię w sobie, potem pójdę do innego. pomyślisz, że zależy mi naprawdę, a następnie rozczarujesz się. ja odejdę bez słowa, ot tak. to jak, wchodzisz w to?
|
|
|
nadal uwielbiam pisać z nim w nocy sms'y do godziny co najmniej 3, gdy muszę wstać do szkoły na godzinę 6, by się dobrze wyszykować. to nic, że później ledwo żyje i mogłabym zasnąć w każdej chwili po minucie.
|
|
|
tak, kocham Cię, brakuje mi Ciebie strasznie mocno, tęsknię za Tobą, nikt mi Ciebie nie zastąpi to jest już pewne, nadal zależy mi na Tobie i jedyne na co mam ochotę to być w Twoich ramionach
|
|
|
mam wiele wspólnych cech z małym dzieckiem, wiesz? na przykład mogłabym zasnąć jak małe dziecko po usłyszeniu dwóch słów od Ciebie.. równocześnie jak mnie ranisz, potrafię płakać jak małe dziecko, gdy bardzo chce coś, czego jednak nie może mieć. albo po prostu wywróciło się i zdarło sobie kolano.. ze mną jest podobnie, lecz nie zdzierasz mi kolanka, tylko serduszko.
|
|
|
i znów zasypiam z telefonem w ręku, myśląc, że obudzi mnie sms od Ciebie, o tym jak bardzo tęsknisz za mną. wiesz, to nadzieja jest tak silna, że to już stało się codziennością.
|
|
|
nie okłamujmy się . gdy nadchodzi wieczór oraz jesteś sam na sam w czterech ścianach to wtedy dochodzi do najgłębszych przemyśleń . właśnie wtedy łzy potrafią lecieć same strumieniami i nawet jakbyśmy nie wiadomo jak chcieli je powstrzymać to nie da się. nie da się mimo tego, że jest nam ciężko. nie mówimy o tym. wolimy przemilczeć. wolimy, żeby to samo przeszło, nie zagłębiając się w szczegóły.. nie rozdrapując starych ran brniemy dalej. a gdy tylko wstaje kolejny dzień, zakładamy maskę. maskę, która ma uśmiech od ucha do ucha, aby przypadkowo nikt nie zauważył, że coś jest nie tak.
|
|
|
chciałabym żebyś zatrzymał mnie , jak mnie spotkasz . żebyśmy mieli szanse powiedzieć sobie to, na co nie mamy odwagi . chciałabym naprawić tamte błędy i zacząć od nowa.. chciałabym być tylko Twoja .
|
|
|
uwielbiam mieć na sobie Twoją wielką bluzę, w której się topię . do tego Twój ulubiony fullcap, słodki wzrok skierowany w Twoją stronę i czule wyszeptane 'kocham Cię'.. spróbuj mi się oprzeć. to co kochanie, dasz radę? ;*
|
|
|
każda chwila z Tobą jest piękna, a przy tym nie opuszcza mnie ani na krok te cudowne uczucie. uczucie, którego nie da się opisać. jesteś spełnieniem moich marzeń, za które dziękuję Bogu każdego dnia
|
|
|
zdajesz sobie sprawę z tego, jak wielkie znaczenie masz dla mnie? nie wyobrażasz sobie tego, jak tęsknie za Tobą. i mimo tego, że nie jesteśmy razem, jedyną myślą w mojej głowie jesteś Ty. no, a poza Tobą to jeszcze jedynie, hmm.. Ty? a no tak, zapomniałam o Tobie. Przepraszam, no więc myślę też o Tobie. właśnie tak.. Ty, Ty, Ty i jeszcze raz Ty. dosyć ciekawie, no nie?
|
|
|
a chwilami potrafię usiąść i nadzwyczajnie się rozpłakać. myśląc, dlaczego nie mogę być teraz przy Tobie.. dlaczego nie mogę Cię całować na dzień dobry i dobranoc, dlaczego nie mogę Cię wspierać w trudnych chwilach, dlaczego nie mogę śmiać się z Tobą, dlaczego nie mogę Ci dokuczać i mówić Ci, jaki jesteś słodki gdy się złościsz.. dlaczego tak bardzo na tym mi zależy i dlaczego tak bardzo mocno tęsknie?
|
|
|
|